|
www.oczekiwanie.fora.pl Biblistyka, teologia, filozofia, kreacjonizm
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 20:15, 08 Paź 2012 Temat postu: biblia - ksiega jak koran czy coz wiecej |
|
|
Temat dosc kontrowersyjny. Moge bowiem liczyc sie z wizyta panow sasiadow claiming wyzszosc ich ksiegi ponad nasza. Ale no wlasnie - kto obroni KORAN, kkto obroni BIBLIE - przed wszed wszeogarniajacym zwiatpieniem?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 21:50, 08 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Chodzi Ci o wykazanie wyzszosci Biblii nad Koranem? Podejrzewam, ze tego nie da sie zrobic. To jak wykazac wyzszosc paczkow z dzemem truskawkowym nad paczkami z powidlami sliwkowymi. Albo wyzszosci swiat Wielkanocy nad swietami Bozego Narodzenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:21, 09 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
No Właśnie,przecież Biblia i Koran maja te same korzenie,
więc wierzą w tego samego Boga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 17:37, 09 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Nie mialem na mysli aby wykazywac wyzszosc jednej swietej Ksiegi nad Druga. Raczej chce zapytac czy w ogole jest mozliwe wykazac swietosc jakiejkolwiek z nich. I jest dla mnie obojetne ktora z nich mialaby byc ta swieta. Pytam jedynie czy jest mozliwe, w czasach totalnego zwatpienia w boskie pochodzenie czegokolwiek, wykazac (lub przynajmniej probowac wykazac) swietosc (czyli nieziemskie pochodzenie) czegokolwiek na tej ziemi. Zapytalem o Ksiegi, as they claim to be holy, czylize same sie o to prosza aby je sprawdzic, a wlasciwie ich Boskie pochodzenie. I chce od razu zaznaczyc, ze Boskie rozumiem jak nadnaturalne, cudowne, nie pochodzenia ludzkiego, cos spoza fizycznego Kosmosu (znanego lub nie).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 22:01, 09 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
oczekiwanie napisał: | Nie mialem na mysli aby wykazywac wyzszosc jednej swietej Ksiegi nad Druga. Raczej chce zapytac czy w ogole jest mozliwe wykazac swietosc jakiejkolwiek z nich. I jest dla mnie obojetne ktora z nich mialaby byc ta swieta. Pytam jedynie czy jest mozliwe, w czasach totalnego zwatpienia w boskie pochodzenie czegokolwiek, wykazac (lub przynajmniej probowac wykazac) swietosc (czyli nieziemskie pochodzenie) czegokolwiek na tej ziemi. Zapytalem o Ksiegi, as they claim to be holy, czylize same sie o to prosza aby je sprawdzic, a wlasciwie ich Boskie pochodzenie. I chce od razu zaznaczyc, ze Boskie rozumiem jak nadnaturalne, cudowne, nie pochodzenia ludzkiego, cos spoza fizycznego Kosmosu (znanego lub nie). |
"Extraordinary claims require extraordinary evidence". Czy naprawde musimy byc przekonani o "nieziemskim" pochodzeniu naszych ksiag? Mnie to nie jest do niczego potrzebne. Biblia ma w moim sercu miejsce szczegolne, mimo, ze jestem przekonany o jej 100% ziemskim, naturalnym, ludzkim pochodzeniu. Da sie to pogodzic z takimi pojeciami, jak tradycyjne "swietosc" czy "natchnienie", choc niekoniecznie w ich najpowszechniejszym zrozumieniu. To, co czyni Biblie, Koran czy Bhagavad Gite swietymi, to my sami i nasz stosunek do nich.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 16:05, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Jag napisał: | oczekiwanie napisał: | Nie mialem na mysli aby wykazywac wyzszosc jednej swietej Ksiegi nad Druga. Raczej chce zapytac czy w ogole jest mozliwe wykazac swietosc jakiejkolwiek z nich. I jest dla mnie obojetne ktora z nich mialaby byc ta swieta. Pytam jedynie czy jest mozliwe, w czasach totalnego zwatpienia w boskie pochodzenie czegokolwiek, wykazac (lub przynajmniej probowac wykazac) swietosc (czyli nieziemskie pochodzenie) czegokolwiek na tej ziemi. Zapytalem o Ksiegi, as they claim to be holy, czylize same sie o to prosza aby je sprawdzic, a wlasciwie ich Boskie pochodzenie. I chce od razu zaznaczyc, ze Boskie rozumiem jak nadnaturalne, cudowne, nie pochodzenia ludzkiego, cos spoza fizycznego Kosmosu (znanego lub nie). |
"Extraordinary claims require extraordinary evidence". Czy naprawde musimy byc przekonani o "nieziemskim" pochodzeniu naszych ksiag? Mnie to nie jest do niczego potrzebne. Biblia ma w moim sercu miejsce szczegolne, mimo, ze jestem przekonany o jej 100% ziemskim, naturalnym, ludzkim pochodzeniu. Da sie to pogodzic z takimi pojeciami, jak tradycyjne "swietosc" czy "natchnienie", choc niekoniecznie w ich najpowszechniejszym zrozumieniu. To, co czyni Biblie, Koran czy Bhagavad Gite swietymi, to my sami i nasz stosunek do nich. |
Czyli co? Jest jakas extraordinary evidence na boskosc Koranu czy Biblii?
A co Jagus powiesz na powolywanie sie niektorych (sam do nich kiedys nalezalem) na tzw objawiona prawde?! Skoro pochodzenia w 100% ludzkiego to o objawieniu nie moze byc mowy. Jak uwazasz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:08, 10 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Nie mozna obiektywnie wykazac "prawd objawionych", nieprawdaz? To oczywiscie nie wyklucza mozliwosci ich istnienia, ale to juz inna kwestia. Jesli ktos ma jakies prywatne objawienie (wielu tak twierdzi, i kloca sie miedzy soba), to nie moze wymagac, aby ci, ktorym takie objawienie nie bylo dane przyjmowali je bezkrytycznie jako autentyczne. A publicznego objawienia poki co nie widac. Podobno religijne stacje TV w USA przygotowuja sie do transmisji na zywo przyjscia Jezusa (zastanawiam sie, kto bedzie glownym sponsorem podczas przerw na reklamy - McDonald's "AdventMeal" i "JesusMac"?). Moze wiec wtedy doczekamy sie publicznego objawienia? To znaczy przynajmniej ci z nas, ktorym dane to bedzie ogladac, bo TVP zapewne nie bedzie stac na transmisje na zywo.
A na powaznie - swiete i natchnione dla mnie sa te ksiegi, ktore pomagaja mi stac sie lepsza osoba. Nie zamierzam tego nikomu udowadniac, ani wykazywac, ze jego ksiegi nie sa natchnione/swiete.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:30, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
"Święte Księgi" zawierają dużo mądrości ponadczasowej.
Myślę,że dobrze jest wyłapać jakiś ogólny ich sens,
chyba nie można potwierdzić wyższości jednej nad drugą,
bo obie są mieszaniną wierzeń a może i mitów.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 9:06, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Nawet na pewno mitow - na tym polega ich wielkosc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:20, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Właściwie to masz rację,tylko na mitach można
zbudować potężną siłę i zyskać moc rządzenia światem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 10:37, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
I jeszcze zapomniałam;
w każdej bajce jest trochę prawdy i miedzy mitami
mogą być jej okruszyny,
ale do tego potrzebna jest olbrzymia lupa,
albo sprawna szyszynka
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 13:00, 11 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Mit nie jest wcale przeciwienstwem prawdy. Wrecz przeciwnie, mit przekazuje uniwersalna prawde.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:25, 12 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
No i trochę się pogubiłam.Do tej pory oddzielałam fakt
od mitu,który w moim rozumieniu najprawdopodobniej
zawierał historię zmyślona,zawierającą ziarenko prawdy.
Prawda natomiast obejmuje historię prawdziwą poparta
dowodami.Uniwersalna prawda ,może być równie dobrze
uniwersalnym oszustwem -w zależności od potrzeb.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 8:39, 12 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Nie dziwie sie. Slowo "mit", podobnie jak "teoria" zupelnie co innego znaczy w jezyku potocznym niz w sensie naukowo-poznawczym. Potocznie mitem nazywamy cos, co jest zaprzeczeniem faktu. W sensie jednak socjologiczno-antropologicznym mit oznacza (mniej wiecej) metaforyczne opowiesci, ktorych celem jest przekazanie istotnych, uniwersalnych prawd i wartosci. I w tym ostatnim sensie uzylem tego slowa. Dla mnie celem Biblii (rozumianej jako zbior mitow) jest przekazanie kolejnym pokoleniom uniwersalnych zasad. Innymi slowy, Biblia uczy nie tyle tego, w co wierzyc, ale jak zyc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 9:18, 16 Paź 2012 Temat postu: |
|
|
Jag napisał: | Nie dziwie sie. Slowo "mit", podobnie jak "teoria" zupelnie co innego znaczy w jezyku potocznym niz w sensie naukowo-poznawczym. Potocznie mitem nazywamy cos, co jest zaprzeczeniem faktu. W sensie jednak socjologiczno-antropologicznym mit oznacza (mniej wiecej) metaforyczne opowiesci, ktorych celem jest przekazanie istotnych, uniwersalnych prawd i wartosci. I w tym ostatnim sensie uzylem tego slowa. Dla mnie celem Biblii (rozumianej jako zbior mitow) jest przekazanie kolejnym pokoleniom uniwersalnych zasad. Innymi slowy, Biblia uczy nie tyle tego, w co wierzyc, ale jak zyc. |
Przydałyby się ludzkości jakieś magiczne okulary,które
odczytywałyby tylko istotne wartości i prawdy.
Łatwo się pogubić kiedy to samo Pismo zakazuje odbierania
życia a w innej jego części w świetle prawa można zabijać,
a nawet się tak nakazuje.
Myślę,że "Święte Księgi" przydają zwątpienia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|