|
www.oczekiwanie.fora.pl Biblistyka, teologia, filozofia, kreacjonizm
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
San
chorazy forum
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:04, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
koralik napisał: | San napisał: | Gdy byłem zachwycony poznaną Prawdą, dzieliłem się nią wszędzie i niemal z każdym. Opowiadałem o swoim nawróceniu, o Prawdziwym Kościele, zwalczając ludzkie dogmaty a promując Biblię. W odpowiedzi niemal ze wszystkich ust słyszałem w zasadzie to samo zdanie: jak mogłeś porzucić wiarę ojców ? Rodzina, znajomi, współpracownicy-wszyscy gardłowali na jedną nutę. Niestety-tradycja zagłusza fakty, wytrąca argumenty, pozbawia logiki. W dodatku posiada "mocną" legitymację: 966, Prymas Tysiąclecia, Polak-papież, 99% wierzących...Ci, którzy wybili się ponad tradycję...są na tym forum... |
San- ale Biblia też jest tradycją jakiegoś narodu.. |
A czy wszystko zawarte Biblii można zakwalifikować jako tradycję ? No, bo jeżeli tak, to argumenty nikną i marna nasza wiara...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:06, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Czy tradycja jest czyms zlym? Nie jestem pewien. w mojej rodzinie np tradycyjnie nie jemy wieprzowiny.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
San
chorazy forum
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:57, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
oczekiwanie napisał: | Czy tradycja jest czyms zlym? Nie jestem pewien. w mojej rodzinie np tradycyjnie nie jemy wieprzowiny. |
W mojej firmie, każdego 4.02. obchodzimy kolejne rocznice rozpoczęcia działalności. To był pomysł pracowników, który stał się tradycją. Jeżeli chodzi o zaniechanie spożywania wieprzka, to...czyj to pomysł ?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:14, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Nie ma znaczenia czyj to pomysl. I tu dochodzimy do sedna tego o czym pisales w kwestii tradycji.
Prawda. Czy istnieje obiektywna prawda? Czy mozna ja poznac?
Spor jest filozoficzny i dotad nie rozwiazany - chociaz sa spore przeslanki za tym, ze prawda moze byc obiektywna - czyli niezalezna od nikogo (nawet Boga). Jedna z takich przeslanek jest to co twierdzil Arystoteles ( a ja wczoraj? o tym wspomnialem): otoz zawsze prawda jest, ze calosc jest zawsze wieksza od swojej polowy. Nikt temu nie zaprzeczy. Wniosek: prawda absolutna istnieje. Jak daleko mozna sie posunac? Czy prawa logiki lub metafizyki tez sa prawda absolutna? Nie wiem - za cienki bolek jestem.
Ale jesli prawda absolutna istnieje, to tradycja (chociaz ciagle moze miec wartosc socjologiczna) moze byc negowana, lub nie poprzez swoja zgodna z owa prawda.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
San
chorazy forum
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 19:45, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
oczekiwanie napisał: | Nie ma znaczenia czyj to pomysl. I tu dochodzimy do sedna tego o czym pisales w kwestii tradycji.
Prawda. Czy istnieje obiektywna prawda? Czy mozna ja poznac?
Spor jest filozoficzny i dotad nie rozwiazany - chociaz sa spore przeslanki za tym, ze prawda moze byc obiektywna - czyli niezalezna od nikogo (nawet Boga). Jedna z takich przeslanek jest to co twierdzil Arystoteles ( a ja wczoraj? o tym wspomnialem): otoz zawsze prawda jest, ze calosc jest zawsze wieksza od swojej polowy. Nikt temu nie zaprzeczy. Wniosek: prawda absolutna istnieje. Jak daleko mozna sie posunac? Czy prawa logiki lub metafizyki tez sa prawda absolutna? Nie wiem - za cienki bolek jestem.
Ale jesli prawda absolutna istnieje, to tradycja (chociaz ciagle moze miec wartosc socjologiczna) moze byc negowana, lub nie poprzez swoja zgodna z owa prawda. |
No tak...tyle że my możemy sobie intelektualizować i dywagować, natomiast
za "oknem" - jak to się potocznie mówi w zborach - chodzą ludzie, którzy mniej lub bardziej świadomie, szukają prawdy i Prawdy. Czy można im pomóc ? Bo narastają we mnie wątpliwości...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:02, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Zbory... znam troche tzw zborow: katolickich (parafie), ads (koscioly), baptysci (wspolnoty), zieloni (zbory), swiadkowie (sale krolestwa), itp. O jakich ludziach mowisz?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 20:27, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
San napisał: | oczekiwanie napisał: | Nie ma znaczenia czyj to pomysl. I tu dochodzimy do sedna tego o czym pisales w kwestii tradycji.
Prawda. Czy istnieje obiektywna prawda? Czy mozna ja poznac?
Spor jest filozoficzny i dotad nie rozwiazany - chociaz sa spore przeslanki za tym, ze prawda moze byc obiektywna - czyli niezalezna od nikogo (nawet Boga). Jedna z takich przeslanek jest to co twierdzil Arystoteles ( a ja wczoraj? o tym wspomnialem): otoz zawsze prawda jest, ze calosc jest zawsze wieksza od swojej polowy. Nikt temu nie zaprzeczy. Wniosek: prawda absolutna istnieje. Jak daleko mozna sie posunac? Czy prawa logiki lub metafizyki tez sa prawda absolutna? Nie wiem - za cienki bolek jestem.
Ale jesli prawda absolutna istnieje, to tradycja (chociaz ciagle moze miec wartosc socjologiczna) moze byc negowana, lub nie poprzez swoja zgodna z owa prawda. |
No tak...tyle że my możemy sobie intelektualizować i dywagować, natomiast
za "oknem" - jak to się potocznie mówi w zborach - chodzą ludzie, którzy mniej lub bardziej świadomie, szukają prawdy i Prawdy. Czy można im pomóc ? Bo narastają we mnie wątpliwości... |
Poszukując Prawdy czy Boga, człowiek znajduje tylko prawdę
o sobie,pod warunkiem,że jest ze sobą szczery.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
San
chorazy forum
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:51, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
oczekiwanie napisał: | Zbory... znam troche tzw zborow: katolickich (parafie), ads (koscioly), baptysci (wspolnoty), zieloni (zbory), swiadkowie (sale krolestwa), itp. O jakich ludziach mowisz? |
Oczywiście miałem na myśli denominację, za którą w niezbyt odległym czasie dałbym się pokroić...tak troszkę. Zaś rzeczownik "zbór", jest wymienny na każde inne miejsce spotkań...Każda denominacja ma w swoim "statucie" pozyskiwanie nowych zwolenników swoich idei. Tak więc z każdego "okna" wypatrują przez pryzmat swojej Prawdy tych, z których można by zedrzeć impregnat "ich" Prawdy i nałożyć Prawdy "naszej". Najprawdziwszej. Której istnienia nie negujesz, tylko mamy wspólny problem jak do niej dotrzeć. Problem jednak nierozwiązywalny. Ale nie beznadziejny. Przychodzi mi do głowy jeden tekst Mich. 6,8 i jeden "obraz" Ap. 7,9. Z pierwszego wynika drugie...Trochę tu pobrzmiewa apokatastaza, którą można przedefinicjować trzema słowami: Bóg Jest Dobry.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez San dnia Śro 21:52, 30 Sty 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:51, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
oczekiwanie napisał: | oczekiwanie napisał: | a moze ilosc swiadczy o jakosci? |
Ilosc punktow zdobytych przez Michaela Jordana w jego karierze.
Ilosc butow nike sprzedawanych codziennie
Ilosc zlotych medali zdobytych na mistrzostwach swiata w skokach przez A. Malysza... jeszcze wymieniac? A ty od razu wyjezdzasz z ojcem Dyrektorem. |
No tak, ilosc towarow made in China sprzedawanych codziennie na tanich bazarkach calego swiata tez swiadczy o jakosci...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:53, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Jag napisał: | oczekiwanie napisał: | oczekiwanie napisał: | a moze ilosc swiadczy o jakosci? |
Ilosc punktow zdobytych przez Michaela Jordana w jego karierze.
Ilosc butow nike sprzedawanych codziennie
Ilosc zlotych medali zdobytych na mistrzostwach swiata w skokach przez A. Malysza... jeszcze wymieniac? A ty od razu wyjezdzasz z ojcem Dyrektorem. |
No tak, ilosc towarow made in China sprzedawanych codziennie na tanich bazarkach calego swiata tez swiadczy o jakosci... |
Nie wiedzialem, ze Jordan i Malysz to dla polskich australiczykow chinczycy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 21:57, 30 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
San napisał: | oczekiwanie napisał: | Zbory... znam troche tzw zborow: katolickich (parafie), ads (koscioly), baptysci (wspolnoty), zieloni (zbory), swiadkowie (sale krolestwa), itp. O jakich ludziach mowisz? |
Oczywiście miałem na myśli denominację, za którą w niezbyt odległym czasie dałbym się pokroić...tak troszkę. Zaś rzeczownik "zbór", jest wymienny na każde inne miejsce spotkań...Każda denominacja ma w swoim "statucie" pozyskiwanie nowych zwolenników swoich idei. Tak więc z każdego "okna" wypatrują przez pryzmat swojej Prawdy tych, z których można by zedrzeć impregnat "ich" Prawdy i nałożyć Prawdy "naszej". Najprawdziwszej. Której istnienia nie negujesz, tylko mamy wspólny problem jak do niej dotrzeć. Problem jednak nierozwiązywalny. Ale nie beznadziejny. Przychodzi mi do głowy jeden tekst Mich. 6,8 i jeden "obraz" Ap. 7,9. Z pierwszego wynika drugie...Trochę tu pobrzmiewa apokatastaza, którą można przedefinicjować trzema słowami: Bóg Jest Dobry. |
Ponizejm link to oczywistej nadziei na apokatastaze:
http://www.youtube.com/watch?v=2wjh0N1EzPI
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
San
chorazy forum
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 7:21, 31 Sty 2013 Temat postu: |
|
|
Costner mnie zaskoczył...Nie spodziewałem się tego było-nie było, po aktorze.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
pafcio1
kapitan
Dołączył: 14 Lut 2011
Posty: 431
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 4 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 18:17, 02 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Apokalipsa konczy sie slowami zeby wolac: przyjdz! Przyjdz, przyjdz, przyjdz... i tak do smierci. Amen :p
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 12:05, 04 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
San napisał: | koralik napisał: | San napisał: | Gdy byłem zachwycony poznaną Prawdą, dzieliłem się nią wszędzie i niemal z każdym. Opowiadałem o swoim nawróceniu, o Prawdziwym Kościele, zwalczając ludzkie dogmaty a promując Biblię. W odpowiedzi niemal ze wszystkich ust słyszałem w zasadzie to samo zdanie: jak mogłeś porzucić wiarę ojców ? Rodzina, znajomi, współpracownicy-wszyscy gardłowali na jedną nutę. Niestety-tradycja zagłusza fakty, wytrąca argumenty, pozbawia logiki. W dodatku posiada "mocną" legitymację: 966, Prymas Tysiąclecia, Polak-papież, 99% wierzących...Ci, którzy wybili się ponad tradycję...są na tym forum... |
San- ale Biblia też jest tradycją jakiegoś narodu.. |
A czy wszystko zawarte Biblii można zakwalifikować jako tradycję ? No, bo jeżeli tak, to argumenty nikną i marna nasza wiara... |
Jak bym się uparła ,to wszystko Ale to raczej indywidualna sprawa
każdego czlowieka jak potraktuje Biblię.
A może to jest sposób tej nacji na przetrwanie,na zachowanie tożsamości,
zważywszy,że żyli w rozproszeniu gościnnie lub z przymusu..
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|