 |
www.oczekiwanie.fora.pl Biblistyka, teologia, filozofia, kreacjonizm
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
San
chorazy forum
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:05, 14 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Tarshish Yahahlom napisał: | To zalozenie ze Bog to ktos moze winikac z tekstu ze Bog stworzyl czlowieka na swoj obraz i podobienstwo a jak wiadomo o kazdym czlowieku mozemy powiedziec ze to ktos.
Jedna z wielu mozliwych interpretacji, do tego na konkretnym tekscie bibijnym interpretowanym w konkretny sposob. Nie bede twierdzil, ze taka interpretacja nie jest niedopuszczalna, ale przeciez nie jest jedyna, i niekoniecznie najlepsza. |
A może tak...skoro z jednej strony Bóg jest duchem, Boga nikt nie widział, a z drugiej, stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo, to może nasze rozważania powinny zmierzać w stronę podobieństwa duchowego ? Czyli dobro, zło, prawda, fałsz, wybory, decyzje...Wówczas sugestia Jaga, że Bóg, to niekoniecznie KTOŚ, nabiera sensu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:05, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Jag napisał: | Jesli znajdziecie jakies dowody istnienia osobowego, teistycznego Boga, to dajcie znac. Jak dla mnie to troche szkoda czasu. Szczegolnie, ze mamy juz 21 wiek. Moim zdaniem lepiej byloby cala tradycyjna teologie i jezyk religijno-duchowy wreszcie doprowadzic do naszych czasow, bo rozmawiajac o Bogu – nawet na tym forum – poslugujemy sie czesto pojeciami, ktore stracily sens ze dwa wieki temu, albo i wczesniej. To, jak Biblia opisuje Boga prowadzi mnie do jednej konkluzji – ze nie mozna tych opisow traktowac doslownie. |
No i pileczka z powrotem.
A jesli znajdziecie jakies dowody w nieistnienie Boga, itd.
Jag. I po co taka gadka? sam wiesz, ze w kazdej dyskusji o Bogu trzeba polozyc jakas baze-zalozenie. Albo, ze Bog istnieje i wtedy...., albo, ze Bog nie istnieje i wtedy ... .Reszta to strata czasu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 20:08, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
San napisał: | Tarshish Yahahlom napisał: | To zalozenie ze Bog to ktos moze winikac z tekstu ze Bog stworzyl czlowieka na swoj obraz i podobienstwo a jak wiadomo o kazdym czlowieku mozemy powiedziec ze to ktos.
Jedna z wielu mozliwych interpretacji, do tego na konkretnym tekscie bibijnym interpretowanym w konkretny sposob. Nie bede twierdzil, ze taka interpretacja nie jest niedopuszczalna, ale przeciez nie jest jedyna, i niekoniecznie najlepsza. |
A może tak...skoro z jednej strony Bóg jest duchem, Boga nikt nie widział, a z drugiej, stworzył człowieka na swój obraz i podobieństwo, to może nasze rozważania powinny zmierzać w stronę podobieństwa duchowego ? Czyli dobro, zło, prawda, fałsz, wybory, decyzje...Wówczas sugestia Jaga, że Bóg, to niekoniecznie KTOŚ, nabiera sensu... |
Ok. Bog w sensie "nie Ktos" - prosze o wyjasnienia Jaga i Sana.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:38, 15 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Zeby zalozyc, czy Bog istnieje, czy nie, trzeba najpierw uzgodnic nasze rozumienie Boga. Zdefiniowac Boga? Nie sadze, aby to bylo mozliwe. Gdyby mozna bylo zdefiniowac Boga, to nie bylby to juz Bog.
W moim przekonaniu nie istnieje Bog w sensie teistycznym - osoba gdzies tam przed nami ukryta, ktora od czasu do czasu sie ukazuje i dokonuje najazdu na nasza planete i tu czy tam dokonuje cudow, ktora czasami wysluchuje naszych petycji (a kiedy indziej nie), i przed ktora trzeba upadac na kolana. Koncepcja starozytnych Hebrajczykow z otchlania pod nami i Bogiem ponad nami juz dawno sie przezyla. Bog dla mnie to nie cos od nas odrebnego - wszyscy i wszystko, caly wszechswiat tworzy Boga, choc Bog to zapewne o wiele wiecej niz wszechswiat. Bog nie dziala przez cuda i nadnaturalne metody - dziala przez Ciebie i mnie.
Hebrajczycy wyobrazali sobie Boga jako pana, bo sami mieli panow - krolow, wodzow i kacykow. Przed nimi musieli sie korzyc i przynosic im danine. Trudno ich za to zrozumienie winic, taki byl ich swiat. Dzisiaj mamy zupelnie inna rzeczywistosc, nawet jesli mamy krolowa, to jej rola jest juz czysto symboliczna. Potrzeba nam nowych metafor i nowego jezyka do mowienia o Bogu. Byc moze (pisze to bardzo ostroznie) dobrze byloby nawet porzucic samo okreslenie "Bog". Z cala natomiast pewnoscia warto zrezygnowac z archaicznych (i seksistowskich) pojec "Pan" czy "krol".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:10, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Czyli wraz ze zniknieciem tego (i tych) co tworzy Boga rowniez Bog zniknie?!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 11:15, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Gdyby przyjąć pogląd; "wszyscy i wszystko ,cały wszechświat
tworzy Boga",to nauka o moralności przestaje mieć sens.
w myśl nowego przysłowia-wszystko co Boskie nie jest nam obce.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
San
chorazy forum
Dołączył: 22 Sty 2013
Posty: 173
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 12:29, 16 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Najszybszy komputer świata w godzinę dokonuje obliczeń, na wykonanie których 7 miliardów ludzi (praktycznie cała ludzkość naszej szalonej planety ), przy użyciu kalkulatorów, potrzebowałaby 320 lat...Zwykły komputer, wytwór ograniczonych możliwości ludzkiego mózgu ( 3-5 % )...Czego oko nie widziało, czego ucho nie słyszało, do serca ludzkiego nie wstąpiło - a od siebie dodam- czego w słowa ubrać nie potrafimy - to przygotował Pan i...Nim jest. W naszych ziemskich warunkach, to będzie zawsze dywagacja, z której nie wynika ostateczny, jednoznaczny i co najważniejsze prawdziwy wniosek. Efektów ułomnego i niedoskonałego rozumowania nie umiem nazwać słowami. Bo brak słów na opisanie jedynych w swoim rodzaju: Mocy, Potęgi, Intelektu, Doskonałości...Dlatego w moich wyobrażeniach pozostaje On CZYMŚ - Niezwykłą Przenikającą Sprawczą Siłą, która w Nowej Rzeczywistości objawi się jako Postać. Fakt biblijny - Boży Tron - należy wszak do KOGOŚ.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez San dnia Sob 12:30, 16 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:39, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
koralik napisał: | Gdyby przyjąć pogląd; "wszyscy i wszystko ,cały wszechświat
tworzy Boga",to nauka o moralności przestaje mieć sens.
w myśl nowego przysłowia-wszystko co Boskie nie jest nam obce. |
Co to jest "nauka o moralnosci", i dlaczego przestaje miec sens?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:29, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
koralik napisał: | Życie dla samego życia przestaje mieć sens,jak mu się nie nadaje
wartości. |
Tu sie zgadzam ale jaki to ma zwiazek?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:50, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Jeśli wszystko tworzy Boga,to my tez możemy nazwać siebie Bogami,
każdy przyjmie swój system wartości,taki jaki będzie chciał.Pojęcia
dobra i zła nie miałyby żadnego sensu, nikt nie poczuwałby się do odpowiedzialności,
ogólne prawo regulujące życie społeczne tez straciłoby sens.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:23, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Wszystkie moje czesci tworza mnie, ale czy moj paznokiec, albo nawet wlos, to ja?
Czy jesli kupisz sobie kolo, to jest to samochod?
Pojecia dobra i zla oraz zycie spoleczne moga byc regulowane w kategoriach religijnych, ale nie musza. Rzeczywiscie, jesli uznamy, ze nasze zycie spoleczne ma sie opierac na "wartosciach chrzescijanskich" (albo, jesli wolisz prawie szariatu), to tak jakby powiedziec, ze wlos ma dyktowac, co dobre, albo co zle. Albo, jakbysmy na podstawie ogledzin kola oceniali caly samochod.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:34, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Jag napisał: | Wszystkie moje czesci tworza mnie, ale czy moj paznokiec, albo nawet wlos, to ja?
Czy jesli kupisz sobie kolo, to jest to samochod?
Pojecia dobra i zla oraz zycie spoleczne moga byc regulowane w kategoriach religijnych, ale nie musza. Rzeczywiscie, jesli uznamy, ze nasze zycie spoleczne ma sie opierac na "wartosciach chrzescijanskich" (albo, jesli wolisz prawie szariatu), to tak jakby powiedziec, ze wlos ma dyktowac, co dobre, albo co zle. Albo, jakbysmy na podstawie ogledzin kola oceniali caly samochod. |
Łatwo się o tym przekonać,jak ktoś zacznie zdzierac mi paznokieć
Życie społeczne to nie tylko wartości religijne.Prawo świeckie
jest przyjęte jako normy dla ogółu .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 10:39, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
Zapewniam Cie, ze nawet, jak mnie bardzo wkurzysz i obetne Ci caly palec sekatorem, to i tak przezyjesz. Przynajmniej wiekszosc Ciebie.
A na powazne, to trafilas w samo sedno - czesto bierzemy maly fragment (w tym przypadku Prawdy/Boga, albo jak to zechcemy okreslic) za calosc.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:24, 17 Lut 2013 Temat postu: |
|
|
:)ja może tak,ale ci,którzy chorowaliby np. na małopłytkowość we wcześniejszych wiekach chyba nie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez koralik dnia Nie 16:52, 17 Lut 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|