 |
www.oczekiwanie.fora.pl Biblistyka, teologia, filozofia, kreacjonizm
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asia
porucznik
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: POLSKA
|
Wysłany: Pią 21:16, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Nie Andrzeju, to jest masło maślane, a nie Bóg, który jest Duchem, Stworzycielem, Królem Królów, itd...Przyroda bogiem? Bóg przyrodą, drzewem, wodą? Dla niektórych tak. Dla mnie nie. Bóg to wielka Istota, cudowna, łaskawa i sprawiedliwa, niezmienna, władająca ziemią i niebem i wszystkimi mocami jakie są, wszystko jest Mu podległe, a bez Jego pozwolenia nic się nie dzieje.
Widziałam ostatnio piekny film na You Tube o Wszechświecie, polecam, jak znaje to podam link.Autor stymuluje na nim podróż w różne galaktyki, a przy nich nasza wydaje sie małą piłeczką, człowiek zaledwie pyłkiem.Warto pomysleć o wielkości i chwale jaką ma JHWH, i kim my jestesmy przy Nim .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 23:41, 07 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Asiu, to jak rozumiemy pojecie "Bog" jest uwarunkowane kulturowo, i zmienia sie z czasem.
Wezmy Twoje okreslenie "Krol Krolow". Powstalo w czasach, kiedy rzadzili monarchowie. Ludzie wyobrazili sobie, ze Bog jest jak cos, co dla nich bylo najpotezniejsze - krol. Tyle, ze skoro Bog jest potezniejszy niz wszystko, to musi to byc "Krol Krolow". Tak wiec praktycznie kazde okreslenie tego, czym jest Bog, jest ograniczone. Kazde z nich jest jedynie metafora.
Dla mnie pojecie monarchy stracilo znaczenia, bo mimo, ze moj kraj ma krolowa, to tak naprawde nic ona nie znaczy. Dlatego dla mnie Bog to nie krol krolow, ale np. "podstawa bytu" (jak dla Tillicha). Ale tak naprawde, to jest to kolejna metafora.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andrzej1951
Pulkownik
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 5:28, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Asiu !
Cieszę się, że masz swój pogląd na istotę Boga i potrafisz tego poglądu bronić.
Zastanawiałaś sie kiedyś nad taką sprawą.
Dlaczego małe konfesje religijne i kościoły, mimo, że uważaja iż to one posiadaja prawdę objawioną - sa nadal małe ( w ilości wyznawców)?
Ja się nad tym zastanawiałem.
I jednym z elementów nikłej frekwencji tychże kościołów jest fakt używania archaizmów językowych przy prezentacji poglądów.
Bo co to dzisiaj znaczy w Polsce : król królów, pan panów ?
Ile osób rozumie zwrot: zwiastować ewangelię?
Przecież fakt, że kościoły protestanckie i poboczne mają mało wyznawców w naszym kraju, spowodowane jest przede wszystkim tym, że Bóg " lansowany" przez te konfesje religijne nie jest atrakcyjny handlowo dla ludzi.
Bo ja uważam, że dożyliśmy takich czasów, iz nawet Bóg stał się towarem handlowym.
A skuteczny handel - to dobra reklama.
A taką ma kościół katolicki.
a1951
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 10:16, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Racja, Andrzeju! Im bardziej konserwatywne wyznanie, tym starszego przekladu Biblii uzywa. A to Wujek, a to Biblia Gdanska. Tymczasem sa one napisane jezykiem, ktorego dzis czesto nie rozumiemy, a do tego odzwierciedlaja przestarzala wiedze zrodlowa.
Jesli Biblia ma przemawiac do wspolczesnych ludzi, to musi to robic ich jezykiem.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andrzej1951
Pulkownik
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 15:16, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Zgadzam się. Prosty przykład... biblia Wujka. "Słuchajcie głosu wołającego na puszczy.
W tamtym czasie puszcza - to pustkowie, dzisiaj puszcza - to knieja, gęsty las, ktory nie ma nic wspólnego z pustkowiem, a nawet jest jego zaprzeczeniem.
I takich zwrotów jest wiele.
a1951
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asia
porucznik
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: POLSKA
|
Wysłany: Sob 21:19, 08 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ok, ale dla mnie zwrot "Król królów" jest zrozumiały . Oznacza Kogos największego ze wszystkich rządzących.Sory, postaram się mówic językiem zrozumiałym dla wszystkich. Choć uważam, że skoro Biblia ma takie anachronizmy, to my powinnismy docierać do zródła i szukać co oznaczaja dane słowa.Np. porównywać rózne przekłady Biblii, zagladać do encyklopedii czy atlasów i wyciagać wnioski.To takie badackie sposoby studiowania Biblii .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andrzej1951
Pulkownik
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Nie 8:49, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Asiu !
Zastanawiałem się nad przekazem biblijnym, który jest anachroniczny.
Ale sobie też nie wyobrażam zwrotu np: Premier Premierów, Prezydent Prezydentów.
Może lepiej zostać przy królach, choć trąci to " myszką"
a1951
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:02, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
No wlasnie - nie chodzi jedynie o zastapienie jednego okreslenia innym, ale o znalezienie zupelnie nowego jezyka.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asia
porucznik
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: POLSKA
|
Wysłany: Nie 19:14, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Chyba nie da się wszystkiego przetłumaczyć na współczesny język, chociaż baptysta P. Zaremba spróbował to zrobić z NT i całkiem nieźle mu to poszło. W każdym razie trzeba uruchomic wyobraźnię i czasem wyjdą niezłe współczesne porównania .
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 22:10, 09 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
To prawda, Asiu. W gre wchodzi cala filozofia tlumaczenia. Czy chcemy wszystko oddac slowo po slowie, jak w oryginale. czy tez przekazac mysli i idee oryginalu w sposob zrozumialy dla czytelnika? Do tego jak rozgraniczyc idee o charakterze uniwersalnym od takich uwarunkowanych jedynie historycznie? Co oznacza okreslenie "wierny" przeklad?
Sam nie znam idealnego tlumaczenia Biblii. Nie mam nawet ulubionego.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andrzej1951
Pulkownik
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Wto 8:22, 11 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
W sprawie tłumaczeń oryginałow, to anegdota, która miała miejsce w realu.
Pisarz Steincbek napisał powieść Grapes of wrath. W Polsce bardzo fortunnie przetłumaczono to jako Grona gniewu. Natomiast w dawnym ZSRR przetłumaczono to, w pierwszym wydaniu książki, jako Wściekłe rodzynki.
a9151
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Asia
porucznik
Dołączył: 02 Lut 2010
Posty: 382
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: POLSKA
|
Wysłany: Śro 18:37, 12 Maj 2010 Temat postu: |
|
|
Ja korzystam z Brytyjki, chyba jak większosć . A wiernego zupełnie chyba nie ma. każdy tłumacz ma jakiś światopogląd, który chcąc nie chcąc przemyca między wierszami .
najlepszą zasadą jest więc porównywanie kilku przekładów. Musi tez być zbieżność wersetów na dany temat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 10:43, 07 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Uwazam, ze pananteizm moze byc ciekawym rozwiazaniem dla teodycei chrzescijanskiej.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 10:05, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
A ja Cie do niedawna uwazalem za calkowitego przeciwnika panenteizmu...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 18:34, 08 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Jag napisał: | A ja Cie do niedawna uwazalem za calkowitego przeciwnika panenteizmu...  |
O nie. Nigdy nim nie bylem. Laczac filozofie procesu z pananteizmem mamy taka mieszanke, ktora moze byc logiczna i sensowna gdyby nad nia popracowac. No i broni Boga Biblii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|