|
www.oczekiwanie.fora.pl Biblistyka, teologia, filozofia, kreacjonizm
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 0:12, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Drzewo poznania, grzeszna natura... to metafory sluzace wytlumaczeniu zastanej rzeczywistosci. A ta rzeczywistosc to wciaz zmieniajacy sie swiat, ktory doskonaly nigdy nie byl i nigdy nie bedzie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 6:28, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Mozemy pominac jak mowisz metafory,zapomniec o
grzesznej naturze,ale pozostaje jeszcze cos takiego jak sumienie...
Sumienie moze byc:czyste albo obciazone.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 6:55, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Acha,rzeczywistosc to my sami,mamy na nia wplyw
i mozemy ja zmieniac.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 7:03, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
koralik napisał: | Mozemy pominac jak mowisz metafory,zapomniec o
grzesznej naturze,ale pozostaje jeszcze cos takiego jak sumienie...
Sumienie moze byc:czyste albo obciazone. |
Oczywiscie. Czyste, badz obciazone bedzie w zaleznosci od tego, co zrobilismy (badz nie zrobilismy).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 7:12, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Mniej wiecej tak...
Jak cos zrobilismy,to mozemy to skorygowac
a jak czegos nie zrobilismy,to zawsze mozemy to zrobic
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 7:19, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Skorygowac? Czasami, nie kazdy blad da sie naprawic.
Czy tylko dlatego, ze czegos nie zrobilem, ale zawsze moge to zrobic (np. kogos zamordowac) mialbym czuc sie winny?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 7:37, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jag napisał: | Skorygowac? Czasami, nie kazdy blad da sie naprawic.
Czy tylko dlatego, ze czegos nie zrobilem, ale zawsze moge to zrobic (np. kogos zamordowac) mialbym czuc sie winny? |
To prawda,nie zawsze w tym samym miejscu dokladnie da sie naprawic,
ale mowimy o sumieniu a nie o zaistnialej szkodzie,
dlatego mozna w dwojnasob lub setnie wynagrodzic to w innym
miejscu - chodzi o rownowage w sumieniu-wszyscy jestesmy dziecmi
swiata
Oczywiscie nie,mamy przeciez rozum i kiedy nie pozwalamy
emocjom przejac nad nim kontroli to sumienie nas nie obciaza.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:23, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Dopowiem jeszcze,ze oprocz tzw,grzechow glownych :
morderstwa ,kradzierzy,cudzolostwa itd...
sumienie obciaza sie zaniedbaniami w zyciu codziennym,
ktore wydaja sie byc nie wazne,myslimy ,ze nie maja wplywu,
ale tak nie jest.Nikt z nas nie jest czysty,kazdy ma jakis kurz
na sumieniu w postaci zaniedbania wzgledem samych siebie,rodziny,
znajomych,dzieci a nawet zwierzat.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 8:44, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Hola, chola... Alez Koraliku, zechciej zwrocic uwage, ze wg Pisma jestesmy grzesznikami w momencie naszego zaistnienia w lonie matki - i jestesmy winni, i nawet jestesmy juz skazani na smierc - czyli urodzilismy sie wlasciwie po to, aby po krociotkim zyciu (pelnym walki o byt) zostac spalonymi w ogniu. I kto to nam zafundowal? Nie kto inny jak Bog.
I tu pojawia sie apokatastaza zeby wlasnie Boga bronic, jakos to wszystko wytlumaczyc, dac nadzieje.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez oczekiwanie dnia Nie 8:45, 03 Cze 2012, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 9:25, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
oczekiwanie napisał: | Hola, chola... Alez Koraliku, zechciej zwrocic uwage, ze wg Pisma jestesmy grzesznikami w momencie naszego zaistnienia w lonie matki - i jestesmy winni, i nawet jestesmy juz skazani na smierc - czyli urodzilismy sie wlasciwie po to, aby po krociotkim zyciu (pelnym walki o byt) zostac spalonymi w ogniu. I kto to nam zafundowal? Nie kto inny jak Bog.
I tu pojawia sie apokatastaza zeby wlasnie Boga bronic, jakos to wszystko wytlumaczyc, dac nadzieje. |
I tu przychodzi pora na jakas smiala hipoteze,pewnie Wy tez jakas macie?
Na poczatek na smierc ciala jestesmy skazani,tez bym sie chetnie go pozbyla
na takie bez hormonow,serca,nerek,zoladka,wadliwego DNA.
Tak wyglada,ze kraina ,po ktorej kroczymy nie jest niczym innym
jak wedrowka ducha i wadliwie dzialajacym cialem.Caly ten dramat
rozgrywa sie w nas pomiedzy potrzebami ciala a wolnego ducha,
dlatego tak trudno jest nam dokonywac dobrych wyborow.
W gruncie rzeczy pomysl jest doskonaly,zeby zobaczyc ile w nas
heroizmu i samozaparcia i czy pomimo niedoskonalego ciala
stac nas na wlasciwy wybor i zwyciezyc.
To ,ze rodzimy sie "grzesznikami"rozumiem,ze w tym a nie innym ciele
z powodow powyzej opisanych.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 11:28, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jeszcze...zapomnialam dodac,ze takie zwyciestwa moga sie
odbywac tylko na poziomie lokalnym,to znaczy indywidualnym
dlatego chorym zjawiskiem jest oczyszczanie tzw.kosciolow
z grzesznikow,oskarzajacych sie wzajemnie o brak tych zwyciestw.
Kazda zmiane nalezy zaczac od siebie a juz minimum
to przestac sie wzajemnie oskarzac.Tak mysle.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:24, 03 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
oczekiwanie napisał: | Hola, chola... Alez Koraliku, zechciej zwrocic uwage, ze wg Pisma jestesmy grzesznikami w momencie naszego zaistnienia w lonie matki - i jestesmy winni, i nawet jestesmy juz skazani na smierc - czyli urodzilismy sie wlasciwie po to, aby po krociotkim zyciu (pelnym walki o byt) zostac spalonymi w ogniu. I kto to nam zafundowal? Nie kto inny jak Bog.
I tu pojawia sie apokatastaza zeby wlasnie Boga bronic, jakos to wszystko wytlumaczyc, dac nadzieje. |
Tylko czy Pismo tak naprawde podaje - to znaczy w sensie doslownym? A moze korzysta tylko z takiej prostej metafory po to, aby przekazac cos glebszego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 17:04, 04 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Jag napisał: | oczekiwanie napisał: | Hola, chola... Alez Koraliku, zechciej zwrocic uwage, ze wg Pisma jestesmy grzesznikami w momencie naszego zaistnienia w lonie matki - i jestesmy winni, i nawet jestesmy juz skazani na smierc - czyli urodzilismy sie wlasciwie po to, aby po krociotkim zyciu (pelnym walki o byt) zostac spalonymi w ogniu. I kto to nam zafundowal? Nie kto inny jak Bog.
I tu pojawia sie apokatastaza zeby wlasnie Boga bronic, jakos to wszystko wytlumaczyc, dac nadzieje. |
Tylko czy Pismo tak naprawde podaje - to znaczy w sensie doslownym? A moze korzysta tylko z takiej prostej metafory po to, aby przekazac cos glebszego? |
Cos glebszego? niby co w tym glebokiego?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 23:15, 04 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Byc moze to wlasnie, ze nie jestesmy doskonali, i ze doskonaly swiat w rzeczywistosci nigdy nie istnial. Nasz swiat rpzeciez nieustannie sie zmienia, a doskonalosc wymaga stalosci.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 8:19, 05 Cze 2012 Temat postu: |
|
|
Cos co jest doskonale musi tez byc i wieczne,
dlatego nie koniecznie musi byc stale bo jest nieskonczone.
Troszke zagmatwalam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|