|
www.oczekiwanie.fora.pl Biblistyka, teologia, filozofia, kreacjonizm
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:32, 27 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
oczekiwanie napisał: | Do Trawy.
Dziesiecina. Jak ja zdefiniowac?
sprobujmy.
Dziesiecina - ustanowiony przez Jahwe-Elohim sposob wyposarzania Jego slug w dobra materialne potrzebne-konieczne do ich (slug) godnego materialnie zycia.
Czy zgadzacie sie z ta definicja? |
Moim zdaniem to bardzo nieobiektywna, tendencyjna wrecz definicja. Przeciez czesc dziesiecin Hebrajczycy mieli przeznaczyc na siebie samych (zabawy, mocny napoj) i na biednych (nie-Lewitow). Nalezaloby rozgraniczyc dziesiecine w sensie ogolnym (podatek dochodowy), ktora istniala nie tylko u Izraelitow, i w sensie szczegolnym - dziesiecina u starozytnych Hebrajczykow.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 0:34, 27 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
andrzej1951 napisał: | Ja się zgadzam.
Wydaje mi się jednakże, że problemem jest, KTO zniósł dziesięcinę w NT i czy był to Jezus ?
Nie ma co dyskutować o dziesięcinie w ST, bo to rzecz nie podlegajaca dyskusji.
O ile chodzi o NT, wydaje mi się, że kluczowym tekstem będzie ten : oddajcie cesarzowi, co cesarskie, a Bogu, co Boskie.
Należałoby się zastanowić, czy Jezus oddawał dziesięcinę.
Ja jestm PRZEKONANY, że tak !
Z czego wynika moje przekonanie:
A z tego, że nieoddawanie dziesięciny przez żyda było grzechem, a Jezus przeciez nie zgrzeszył.
a. |
Czy Tora nazywa nieplacenie dizesieciny grzechem? Musze tez zgodzic sie z Trawa - Jezus raczej dziesieciny nie placil. Nie dlatego, ze nie wspomina o tym pismo, ale nie mial z czego (chyba, ze uprawial ziemie badz hodowal ziwerzeta).
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:50, 27 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Jagus, a jaka jest twoja, nietendencyjna, definicja? Zapraszam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 16:52, 27 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Jag napisał: | andrzej1951 napisał: | Ja się zgadzam.
Wydaje mi się jednakże, że problemem jest, KTO zniósł dziesięcinę w NT i czy był to Jezus ?
Nie ma co dyskutować o dziesięcinie w ST, bo to rzecz nie podlegajaca dyskusji.
O ile chodzi o NT, wydaje mi się, że kluczowym tekstem będzie ten : oddajcie cesarzowi, co cesarskie, a Bogu, co Boskie.
Należałoby się zastanowić, czy Jezus oddawał dziesięcinę.
Ja jestm PRZEKONANY, że tak !
Z czego wynika moje przekonanie:
A z tego, że nieoddawanie dziesięciny przez żyda było grzechem, a Jezus przeciez nie zgrzeszył.
a. |
Czy Tora nazywa nieplacenie dizesieciny grzechem? Musze tez zgodzic sie z Trawa - Jezus raczej dziesieciny nie placil. Nie dlatego, ze nie wspomina o tym pismo, ale nie mial z czego (chyba, ze uprawial ziemie badz hodowal ziwerzeta). |
I znowu zaczynamy od konca. Prosze o definicje dziesieciny first.
Jezus nie oddawal dziesieciny, nie skladal ofiar, mowil o sobie "cos wiecej niz swiatynia".
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:28, 27 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dziesiecina byla forma podatku istniejacym na starozytnym Bliskim Wschodzie. Historia Abrahama i Melchizedeka wydaje sie to potiwerdzac. Niemniej w biblijnym opisie brak blizszych szczegolow, wiec wyciaganie z tej historii wnioskow, ze taka sama dziesiecina mialaby obowiazywac dzisiaj wydaje mi sie przedwczesne.
W starozytnej religii hebrajskiej system dziesiecinowy takze istnial, ale byl dosc skomplikowany. Nawet dla wspolczesnych wyznawco judaizmu oraz biblistow system ten nie jest do konca zrozumialy. To, co jednak jest dosc jasne to tyle, ze owa dziesiecina nie oznaczala zawsze i jedynie oddawania dzisiatej czesci dochodu to swiatyni. Dziesiecina bowiem miala byc skladana w okreslonym kalendarzem liturgicznym czasie, w okreslonej formie, i nie cala byla oddawana lewitom/kaplanom - czesc wydawano na uczty z okazji swiat, czesc przekazywano bezposrednio ubogim.
Profesor Friedman podaje w swojej ksiazce przyklady rozbieznych tekstow Tory sugerujac, ze kaplani dazyli do centralizacji systemu dziesiecinnego.
Nastepna rzecz to taka, ze dziesiecina przyslugiwala okreslonemu plemieniu "z urodzenia". Czy we wspolczesnym chrzescijanstwie ktokolwiek moze byc okreslony jako spadkobierca Lewitow?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
t.ostry
plutonowy
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 22:29, 30 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Witam all...
Ciekawi mnie taka zacieklosc przez niektorych ludzi odnosnie nieplacenia dziesieciny? W koncu to moje pieniadze i co z nimi robie jest moja prywatna sprawa.
Najciekawsze w tym wszystkim jest to, ze nie ma zapewne nic zlego w twierdzeniu ze dziesiecina jest obecnie powinnoscia czy nie i dyskutowanie na ten temat... gorzej sie zaczyna dziac kiedy ktos ci mowi ze jesli sie z nim nie zgadzasz to jestes ZWIEDZIONY wraz ze swoja organizacja... nikt nie ma monopolu na prawde i nikt nie moze do konca stwierdzic kto jest zwiedziony lub nie...
Odnosnie dziesieciny samej w sobie... W starym testamencie sluzba lewicka nie byla tylko po to zeby system ofiarniczy utrzymywac... kazdy wie, ze kaplani i uczeni prawa byli ludzmi, ktorzy mieli prowadzic swoj lud w prawdzie we wlasciwym kierunku. Stan duchowy ludu zalezal w glownej mierze od stanu duchowego kleru/lewitow...
To co bylo przeznaczone jako dziesiecina byly to "plony" tego co ludzie "zarobili". Pracowali w winnicy... to dawali plony winnicy... kiedy trzeba bylo jechac za duzy kawal, wtedy sie dziesiecine spieniezalo i dopiero na miejscu kupowalo co trzeba i ile trzeba... Druga sprawa, to taka, ze klerykal lewicki byl swego rodzaju praca/sluzba, za ktora otrzymywal taki kaplan odpowiednie wynagrodzenie.
Odnosnie Abrahama... to Abraham prawdopodobnie nie zlozyl dziesieciny ze wszystkich swoich plonow Melchisedekowi, tylko z lupow z wyprawy... wiec nie tylko zywnosc - to tak gwoli tego zeby nie bylo iz tylko zywnosc w ST byla przeznaczona na dziesiecine.
Odnosnie Jezusa i dziesieciny... ciekawe jest to ze nie mial wedlug was z czego placic dziesieciny, ale podatek juz mial? Jezus nie musial czynic niczego, bo byl Panem tego wszystkiego. A to co czynil, robil przedewszystkim zeby nie popadac w jeszcze wieksze konflikty z klerem aby jeszcze mocniej nie odbilo sie to na Jego misji...
Jezus nigdzie nie nadmienil ze nie nalezy placic dziesieciny. Zaden autor z NT nigdzie nie napisal ze nie nalezy jej placic. Skoro zatem tak jest to dlaczego na sile probuje sie udowodnic ze nie nalezy jej placic.
Trawa: List do hebrajczykow ma tyle wspolnego z dziesiecina ile ja z chinskim... ale ty sobie juz to odpowiednio zinterpretowales.
Dodatkowo Kolosan 2. 16 niewiele mowi o dziesiecinie.
Dziesiecina nie wskazywala na ofiare Jezusa!
Apostolowie korzystali z "uprzejmosci" nowo powstalych kosciolow, ktore zasilaly ich do pracy: w postaci zywnosci czy grosza na droge. Pawel nawet o tym mowi w swoich pismach.
Teraz jedna uwaga: nie mamy wieku 15 p.n.e albo 1 n.e. Mamy 21 wiek... czy tego chcesz czy nie aby slowo moglobyc gloszone musi zaistniec organizacja tegoz gloszenia. To nie jest kilka milionow ludzi do nawrocenia, ale miliardy. To nie jest obszar wielkosci polowy europy ale caly glob... jesli tobie sie wydaje ze dziesiecina przestala obowiazywac a jalmuzna czy dobrowolny datek nie, to zaden kosciol by nie przetrwal. Teraz sie nie spotykamy na polu u Jasia Fasoli, gdzie pod golym niebem za darmo mozna chwalic Boga, ale jestesmy w 21 wieku, gdzie za chociazby utrzymanie miejsca sie placi kokosy... Ci ktorzy glosza nie mieszkaja pod mostem, albo w pudelkach kartonowych wraz ze swoimi rodzinami, liczac na cos do jedzenia czy ubrania, tylko maja prawa zyc tak samo cywilizowanie jak kazdy inny czlowiek... Jak pojedziesz jako glosiciel ewangeli do kraju 3 swiata to bedziesz zyl tak jak oni by ich pozyskac... ale jak pojedziesz do cywilizowanego miejsca to jak bedziesz obdartusem to nikt nawet na ciebie nie splunie, bo mu bedzie zal..
Troche wiecej ruszaj mozgownica, to moze dojdziesz do momentu w ktorym zdasz sobie sprawe, ze Biblie pomimo ze byla pisana wieki temu, mozna zastosowac i teraz, ale zeby to zrobic to trzeba wpierw zrozumiec jak.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:26, 31 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Witaj, milo, ze sie wlaczasz w dyskusje.
Ja przyznaje, ze argumenty Trawy trafiaja do mnie najbardziej, dlatego ciesze sie, ze ktos wysuwa w konstruktywny sposob kontrargumenty.
Mam do Ciebie kilka pytan/zastrzezen:
1. Na jakiej podstawie laczysz dziesiecine Abrahama/Melchizedeka z lewicka? Poza podobienstwem okreslenia widze obie jako zupelnie rozne, niezwiazane rzeczy.
2. Co do sluzby lewickiej - wg Tory nalazalo im czesc dziesieciny oddawac dlatego, ze nie mieli w Izraelu dziedzictwa ziemskiego (a nie mieli go, gdyz ich zadaniem prowadzic bylo sluzbe swiatynna). I nalezalo im placic niezaleznie od tego, czy robili to dobrze, czy zle. Dziesiecine skladano lewitom, lewici placili dziesiecine (z dziesieciny) kaplanom, kaplani nie placili nikomu. Kto wiec dzisiaj mialby byc odpowiednikiem lewitow, a kto kaplanow? Na jakiej podstawie?
3. Dziesiecine placono wylacznie z plodow ziemi i zwierzat. Ci, ktorzy ziemi nie posiadali, nie placili. A bylo takich zawodow mnostwo - handlarze, rzemieslnicy, urzednicy. Dlaczego tak bylo, i dlaczego teraz mialoby sie to zmienic (poprosze o wylacznie biblijne argumenty)?
4. Dziesieciny skladano w naturze do spichlerza - mimo, ze od dawna wowczas byly znane pieniadze. Jakie jest biblijne uzasadnienie placenia dziesieciny pieniedzmi? Skoro zamiana soboty na niedziele ma byc wielkim zwiedzeniem (jak twierdzi sie w adwentyzmie), to moze podobnie jest z zamiana plodow ziemi na gotowke?
5. Co do Jezusa, do zdecydowanie przepisom dziesiecinowym nie podlegal (jesli uwazasz, ze podlegal, to prosze podaj stosowny fragment Tory wyjasniajacy, jak placic mieli rzemieslnicy (w tym przypadku stolarze/ciesle - co dziesiate krzeslo? gotowka? surowe drewno?).
6. Jezus nigdy nie nakazal nie placic dziesieciny. Dlaczego mialby to robic? Za jego czasow istniala przeciez swiatynia. Dzialala ona jeszcze 40 lat po ukrzyzowaniu, i zapewne az do czasow jej zburzenia hebrajscy nasladowcy Jezusa skladali tam dziesiecine z plodow ziemi. Z drugiej jednak strony, opisany w ks. Dziejow "sobor Jerozolimski" zwolnil poganochrzescijan z przestrzegania wiekszosci przepisow Tory. Wsrod tych, ktore zachowal, nie wymienia sie dziesieciny. Pochodzacy z pogan chrzescijanie w naturalny sposob nie podlegali przepisom o dziesiecinie (nie byli posiadajacymi w Izraelu ziemie Hebrajczykami), wiec w NT nie ma na ten temat wzmianki, bo ta kwestiaich nie dotyczyla.
7. W kwestii finansowania kosciolow - na jakiej podstawie uwazasz, ze zaden kosciol nie przetrwalby bez dziesieciny? Ja widze cos innego - to malutkie koscioly czuja sie tak zagrozone, ze nakladaja na swoich wyznawcow ten podatek (wbrew Torze zawsze w gotowce, nigdy w naturze). W najwiekszych kosciolach polega sie na darowiznach, i jakos nie zagraza to ich dzialalnosci.
Oczywiscie w zaden sposob nie sugeruje, ze Twoje poglady sa wynikiem "zwiedzenia". Im bardziej doglebnie dyskutujemy, tym wieksza szansa na lepsze zrozumienie omawianych kwestii!
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jag dnia Sob 0:34, 31 Gru 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
t.ostry
plutonowy
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 20:06, 31 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Hej, odpowiem po kolei cyferkowo
1. Wlasnie chcialem pokazac ze dziesiecina nie musi byc skladana tylko z plodow ziemi... Abraham tam zlozyl dziesiecine z tego co zdobyl/zarobil - i nie bylo to zarcie
2. Kaplani skladali dziesiecine z tego co mieli. Nigdzie nie jest napisane ze kaplan nie skladal dziesieciny. Jesli sie myle podaj tekst prosze.
3. Punkt pierwszy odpowiada ze niekoniecznie... z drugiej strony pokaz mi jesli to nie klopot, gdzie jest napisane ze handlarze i rzemieslnicy nie mieli skladac dziesieciny...
4. Spichlerz to jest pojecie wzgledne, bo nie wlozysz do spichlerza miesa z ziarnem czy winem... chociazby z prostego powodu... nie sa w stanie przetrwac dlugiego okresu nie bedac zakonserwowane - ziarno moze lezec ale nie pozostale produkty rolne... zatem na chlopski rozum trzeba brac spichlerz jako cos ala metafore skarbca Bozego...
5. Jezus nie podlegal zadnym przepisom... nie tylko dziesieciny ale i innym... nie musial sie chrzcic -ale to zrobil, nie musial placic podatku - ale to zrobil (pomimo ze wedlug was nie mial z czego ). Biblia w pewnym miejscu mowi ze dziesiecine mozna spieniezyc (oczywiscie w innym konteksie troche), i potem kupic za uzyskane pieniadze odpowiednie produkty na dziesiecine. Jesli mozesz to pokaz mi fragment ktory mowi ze rzesmieslnicy i hadlarze nie mieli placic dziesieciny.
6. Jezus nie powiedzial nigdzie, ze jak odda swoje zycie to dziesiecina nie obowiazuje. Powiedzial jedynie ze przyszedl wypelnic prawo ceremonialne (moralne tez), ktore wypelniajac sie w nim przestaje w praktyczny sposob - system ofiarniczy, obowiazywac. Pokaz mi zatem jesli mozesz ze dziesiecina jest czescia systemu ofiarniczego... jesli mi tu udowodnisz to sie wtedy grubo zastanowie nad dziesiecina Nie ma wzmianki odnosnie dziesieciny, bo ona nie byla czescia systemu ofiarniczego i prawa przymierza... o ktore zydzi tak zabiegali... logiczne ze dziesiecina nie jest tam wymieniona.
7. Ja pochodze z malego zboru (70 czlonkow), i jestem obecnie w rownie malym zborze (70 czlonkow). Nikt tam na nikogo presji nie wywiera w placeniu dziesieciny... Darowizna jest wyjasniona w Bibli i polega na ochotnym daniu komus... Jak budowano przybytek, swiatynie, itp... to Lud oddal darowizne - ochotne serce, ochotni dawcy, nie bylo to czego Bog od nich wymagal czy kaplani... bylo to dobrowolne. Dawali Ci ktorych pobudzilo serce... To samo jest tutaj u mnie w zborze... sa organizowane rozne projekty lokalne i poza granicami kraju, ktore sa w 100% tylko i wylacznie inicjatywa ludzi. Opiekujemy sie pewnym lokalnym zborem w Rumuni, Palau (nie wiem jak sie to pisze ) i Egipcie.... lokalnie wspomagamy biednych i bezdomnych... to wszystko jest z darowizn ludzi - 100% I oprocz tego ludzie (nie wszyscy zapewne) placa dziesiecine na potrzeby ewangelizacji. To nie do mnie nalezy osad tych, ktorzy klozystaja z tych pieniedzy - oni za samych siebie zdadza sprawe ze swego szafarstwa. Bog ofirowal mi wszystko i tak naprawde wszystko nalezy do Niego... jako dowod tego mowi - oddaj mi jedynie 10% tego co masz... Ja to tak rozumiem, i jak dotad zaden czlowiek mi jeszcze nie udowodnil ze Biblia w NT wyklucza placenie dziesieciny.
Ja nikogo nie uwazam za zwiedzonego. Jesli nie mam argumentow na dany temat to albo szukam nowych albo sie wycofuje z dyskusji, albo studiuje argumenty przeciwne... Dlatego nie boje sie dyskutowac o dziesiecinie bo nie czuje ze robie niewlasciwie...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
andrzej1951
Pulkownik
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 23 razy Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Kraków
|
Wysłany: Sob 20:33, 31 Gru 2011 Temat postu: |
|
|
Dziesięcinę należy oddawać ( płacić) także z bardzo pragmatycznego względu.
Jeśli chcę uczestniczyć w życiu jakiejkolwiek organizacji ( społeczności) to przyzwoitość wymaga, by łożyć na utrzymanie takowej.
Ja nie chce zastanawiać się, czy ona obowiązuje, czy nie ( choć to oczywiście dla niektórych ważne) ale jeśli nawet nie obowiązuje, a ja ją oddaję, co ( z pełnym szacunkiem), co to kogo obchodzi, co ja robię z własnymi pieniędzmi ( czy też dziesiątą częścią własności Boga).
Przez ponad dwa, a może i trzy lata nie oddawałem dziesięciny i nikt z KADS nie upomniał się o nią, ani mnie nie wywalili z kościoła.
A teraz znowu zacząłem oddawać, bo przemyślałem swoją postawę.
To było głupie, że nie oddawałem. W moim życiu był okres, że powiedziałem sobie: nie, tych łobuzów nie będę sponsorował.
Okazało się, że nikogo mój protest nie zainteresował, kościół jak trwał, tak trwa, a ja nikogo z kościoła nie sponsoruję, a jeśli już , to Polski Monopol Tytoniowy, bo z dymem puszczałem ok. 300 zł miesięcznie.
a.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 5:34, 01 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
t.ostry napisał: | Hej, odpowiem po kolei cyferkowo
1. Wlasnie chcialem pokazac ze dziesiecina nie musi byc skladana tylko z plodow ziemi... Abraham tam zlozyl dziesiecine z tego co zdobyl/zarobil - i nie bylo to zarcie
2. Kaplani skladali dziesiecine z tego co mieli. Nigdzie nie jest napisane ze kaplan nie skladal dziesieciny. Jesli sie myle podaj tekst prosze.
3. Punkt pierwszy odpowiada ze niekoniecznie... z drugiej strony pokaz mi jesli to nie klopot, gdzie jest napisane ze handlarze i rzemieslnicy nie mieli skladac dziesieciny...
4. Spichlerz to jest pojecie wzgledne, bo nie wlozysz do spichlerza miesa z ziarnem czy winem... chociazby z prostego powodu... nie sa w stanie przetrwac dlugiego okresu nie bedac zakonserwowane - ziarno moze lezec ale nie pozostale produkty rolne... zatem na chlopski rozum trzeba brac spichlerz jako cos ala metafore skarbca Bozego...
5. Jezus nie podlegal zadnym przepisom... nie tylko dziesieciny ale i innym... nie musial sie chrzcic -ale to zrobil, nie musial placic podatku - ale to zrobil (pomimo ze wedlug was nie mial z czego ). Biblia w pewnym miejscu mowi ze dziesiecine mozna spieniezyc (oczywiscie w innym konteksie troche), i potem kupic za uzyskane pieniadze odpowiednie produkty na dziesiecine. Jesli mozesz to pokaz mi fragment ktory mowi ze rzesmieslnicy i hadlarze nie mieli placic dziesieciny.
6. Jezus nie powiedzial nigdzie, ze jak odda swoje zycie to dziesiecina nie obowiazuje. Powiedzial jedynie ze przyszedl wypelnic prawo ceremonialne (moralne tez), ktore wypelniajac sie w nim przestaje w praktyczny sposob - system ofiarniczy, obowiazywac. Pokaz mi zatem jesli mozesz ze dziesiecina jest czescia systemu ofiarniczego... jesli mi tu udowodnisz to sie wtedy grubo zastanowie nad dziesiecina Nie ma wzmianki odnosnie dziesieciny, bo ona nie byla czescia systemu ofiarniczego i prawa przymierza... o ktore zydzi tak zabiegali... logiczne ze dziesiecina nie jest tam wymieniona.
7. Ja pochodze z malego zboru (70 czlonkow), i jestem obecnie w rownie malym zborze (70 czlonkow). Nikt tam na nikogo presji nie wywiera w placeniu dziesieciny... Darowizna jest wyjasniona w Bibli i polega na ochotnym daniu komus... Jak budowano przybytek, swiatynie, itp... to Lud oddal darowizne - ochotne serce, ochotni dawcy, nie bylo to czego Bog od nich wymagal czy kaplani... bylo to dobrowolne. Dawali Ci ktorych pobudzilo serce... To samo jest tutaj u mnie w zborze... sa organizowane rozne projekty lokalne i poza granicami kraju, ktore sa w 100% tylko i wylacznie inicjatywa ludzi. Opiekujemy sie pewnym lokalnym zborem w Rumuni, Palau (nie wiem jak sie to pisze ) i Egipcie.... lokalnie wspomagamy biednych i bezdomnych... to wszystko jest z darowizn ludzi - 100% I oprocz tego ludzie (nie wszyscy zapewne) placa dziesiecine na potrzeby ewangelizacji. To nie do mnie nalezy osad tych, ktorzy klozystaja z tych pieniedzy - oni za samych siebie zdadza sprawe ze swego szafarstwa. Bog ofirowal mi wszystko i tak naprawde wszystko nalezy do Niego... jako dowod tego mowi - oddaj mi jedynie 10% tego co masz... Ja to tak rozumiem, i jak dotad zaden czlowiek mi jeszcze nie udowodnil ze Biblia w NT wyklucza placenie dziesieciny.
Ja nikogo nie uwazam za zwiedzonego. Jesli nie mam argumentow na dany temat to albo szukam nowych albo sie wycofuje z dyskusji, albo studiuje argumenty przeciwne... Dlatego nie boje sie dyskutowac o dziesiecinie bo nie czuje ze robie niewlasciwie... |
Dzieki!
1. Czy potrafisz pokazac zwiazek dziesieciny zlozonej przez Abrahama z ta ustanowiona przez Mojzesza? W moim rozumieniu to tylko zbieznosc slow, ale zupelnie inne koncepcje. "Dziesiecina" jako podatek istniala na starozytnym Bliskim Wschodzie i byla patriarchalna tradycja wg ktorej w ten sposob honorowano wladce. Autor Listu do Hebrajczykow wydaje sie to potwierdzac piszac, ze w ten sposob Abraham uznal wyzszosc Melchizedeka w patriarchalnej hierarchii.
2. Pamietam z Tory, ze lewici mieli zbierac dziesieciny i oddawac z nich wlasna dziesiecine kaplanom. Nie przypominam sobie tekstu, wg ktorego kaplani mieliby komukolwiek oddawac dziesiecine (bo niby komu, i jak, skoro znajdowali sie na koncu kolejki?). Ale moze to przeoczylem - jesli tak, to prosze wskaz stosowny fragment.
3. Nie potrafie wskazac tekstu zwalaniajacego rzemieslnikow z dziesieciny - bo takiego nie ma. Teksty mowiace o dziesiecinie wskazuja raczej jednoznacznie, ze miala ony byc oddawana z plodow ziemi, a nie z pracy wlasnych rak. Jesli rzemieslinik uprawial w przydomowym ogrodku marchew czy kapuste, albo hodowal golebie, to podlegal obowiazkowi dziesiecinowemu - ale tylko z kapusty, marchwi, czy golebi. Prosze podaj cytaty mowiace o tym kto i jak mialby skladac dziesiecine, jesli nie uprawial ziemi i nie hodowal zwierzat. W teologii hebrajskiej kwestia ziemi swietej/obiecanej jest nadzwyczaj istotna, stad dziesiecinowy podatek jest scisle zwiazany z ziemia.
4. Wino czy ziarno mozna przechowywac wzglednie latwo. Co do miesa, to nie znam tekstu z Tory mowiacego o przynoszeniu miesa - lewitom oddawano zywe zwierzeta. Kiedy przywozono lewitom ziarno, to musialo ono byc skladane w prawdziwym spichlerzu - nie metaforycznym (o rany, czyzbym stawal sie biblijnym literalista???).
5. Jezus jako Zyd podlegal stosownym przepisom z urodzenia. Kiedy zostal obrzezany, to nikt nie pytal go o zdanie - takie bylo prawo i oczekiwanie spoleczne. Chrzest przyjal rzeczywiscie "na ochotnika", ale pamietaj, ze chrzest janowy nie byl wymaganiem Tory, tylko "prywatna" nauka Jana.
6. Dziesiecine rozumiem jako czesc systemu ofiarniczego w ten sposob, ze byla ona przeznaczona (choc nie wylacznie) na utrzymanie tych, ktorzy systemem ofiarniczo-swiatynnym administrowali. W koncy utrzymanie swiatyni kosztowalo, ktos musial to robic i jednoczesnie jakos zyc. Stracila racje bytu ostatecznie w momencie zburzenia swiatyni, bo dlaczego mielibysmy utrzymywac lewitow i kaplanow, ktorzy nie maja nic do roboty i moga sami na siebie zarobic?
7. Tu calkowita zgoda, nigdy nie twierdzilem, ze nie nalezy byc ofiarnym, albo ze nalezy skladac mniej niz 10%. Niech kazdy daje tyle, ile moze. Moga to byc pieniadze, moze to byc czas, moze byc to jedzenie badz inne dobra meterialne. Moja obiekcja dotyczy wylacznie robienia z dziesieciny doktryny wiary jako czegos, czego Bog osobiscie wymaga.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 5:46, 01 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
andrzej1951 napisał: | Dziesięcinę należy oddawać ( płacić) także z bardzo pragmatycznego względu.
Jeśli chcę uczestniczyć w życiu jakiejkolwiek organizacji ( społeczności) to przyzwoitość wymaga, by łożyć na utrzymanie takowej.
Ja nie chce zastanawiać się, czy ona obowiązuje, czy nie ( choć to oczywiście dla niektórych ważne) ale jeśli nawet nie obowiązuje, a ja ją oddaję, co ( z pełnym szacunkiem), co to kogo obchodzi, co ja robię z własnymi pieniędzmi ( czy też dziesiątą częścią własności Boga).
Przez ponad dwa, a może i trzy lata nie oddawałem dziesięciny i nikt z KADS nie upomniał się o nią, ani mnie nie wywalili z kościoła.
A teraz znowu zacząłem oddawać, bo przemyślałem swoją postawę.
To było głupie, że nie oddawałem. W moim życiu był okres, że powiedziałem sobie: nie, tych łobuzów nie będę sponsorował.
Okazało się, że nikogo mój protest nie zainteresował, kościół jak trwał, tak trwa, a ja nikogo z kościoła nie sponsoruję, a jeśli już , to Polski Monopol Tytoniowy, bo z dymem puszczałem ok. 300 zł miesięcznie.
a. |
I tutaj calkowita zgoda, Andrzeju. Jak napisalem wczesniej, moje zastrzezenie dotyczy robienia z dziesieciny doktryny wiary. Oczywiscie, ze kosciol musi z czegos sie utrzymywac, i ma prawo apelowac do wiernych o hojne dary. To tak jak np. z instytucja pastorstwa - jesli kosciol decyduje sie miec platnych pracownikow-pastorow, to jego prawo, ale nie robilbym z tego doktryny i nie szukalbym na to biblijnego uzasadnienia.
To, co nie podoba mi sie w kosciele ADS to takze to, ze dary zbierane sa kilkakrotnie podczas tego samego nabozenstwa. W praktyce oznacza to wywieranie niepotrzebnej presjii moralnej. Jesli zdarza mi sie w takowym uczestniczyc, to dla zasady publicznie nie skladam ani grosza. Jesli juz zbierac publicznie, to robmy to raz. Ale o wiele lepszym rozwiazaniem jest ustawienie skrzynki w ustronnym miejscu - niech kazdy ma mozliwosc zlozenia daru zgodnie z zasada "niech nie wie lewica, co czyni prawica".
W pewnej spolecznosci, w ktorej zdarzalo mi sie uczestniczyc, zadnych darow nie skladano (spotykalismy sie w parku, wiec nie bylo budynku do utrzymania). Z czasem niektorzy zdecydowali, ze powinnismy zbierac datki, bo nawet jesli sami ich nie potrzebujemy, to zawsze przeciez mozemy je wykorzystac na potrzeby innych. Od tej pory w ustronnym miejscu stawialismy kubek, do ktorego kazdy mogl wrzucic, ile chcial (badz nie) podczas czesci nabozenstwa, ktora przeznaczalismy na osobista medytacje.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
t.ostry
plutonowy
Dołączył: 30 Gru 2011
Posty: 49
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:25, 01 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Jag. odpisze pozniej na punkty... tylko sprostowanie: ja nie rozbie z dziesieciny doktrynalnego dogmatu! Place ja bo uwazam to za wlasciwe, a nie dlatego ze mnie z kosciola wywala!
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Nie 12:53, 01 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Jasne, nie twierdze, ze akurat Ty robisz z tego dogmat, ale niektorzy owszem. Z jednej strony dziesiecina jest wymieniona wsrod fundamentow wiary ADS, z drugiej jednak nie znam nikogo, kto za inne pod tym wzgledem zostalby wykluczony ze zboru.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Trawa
zolnierz
Dołączył: 18 Gru 2011
Posty: 23
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 0:03, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
t.ostry napisał: |
Teraz jedna uwaga: nie mamy wieku 15 p.n.e albo 1 n.e. Mamy 21 wiek... czy tego chcesz czy nie aby slowo moglobyc gloszone musi zaistniec organizacja tegoz gloszenia. To nie jest kilka milionow ludzi do nawrocenia, ale miliardy. To nie jest obszar wielkosci polowy europy ale caly glob... jesli tobie sie wydaje ze dziesiecina przestala obowiazywac a jalmuzna czy dobrowolny datek nie, to zaden kosciol by nie przetrwal. |
Temu twojemu wymyślonemu twierdzeniu, a raczej obawie, zresztą nie tylko twojej. Obawie wyrażonej w słowach "że jak by dziesięcina przestała obowiązywać to żaden kościół by nie przetrwał" przeczą fakty historyczne, które mówią, że ta obawa jest nieuzasadniona.
"Dopiero w prawodawstwie czasów karolińskich (VIII-IX w.) pojawia się obowiązek płacenia dziesięciny. Jego przeforsowaniu sprzyjał system tzw. Eigenkirche – kościoła prywatnego i związanej z tym dziesięciny swobodnej. Warstwy uprzywilejowane, mogły same zdecydować, na który kościół będą uiszczały należność. Zwykle fundowały własny kościół. W efekcie fundator kościoła był jednocześnie odbiorcą dziesięcin ze swoich dóbr."
[link widoczny dla zalogowanych]
VIII wiek - czyli rok około 900 - pierwszy raz wprowadzona do KK dziesięcina !!!
Czyli przez 900 lat kościół chrześcijański doskonale się rozwijał BEZ OBOWIĄZKU DZIESIĘCINY. Ten prosty fakt historyczny mówi że chrześcijański doskonale sobie radził bez dziesięciny przez 900 lat !!!
t.ostry napisał: | Bog ofirowal mi wszystko i tak naprawde wszystko nalezy do Niego... jako dowod tego mowi - oddaj mi jedynie 10% tego co masz... Ja to tak rozumiem, i jak dotad zaden czlowiek mi jeszcze nie udowodnil ze Biblia w NT wyklucza placenie dziesieciny. |
Nie wprowadzaj ludzi w błąd i nie kłam,że Bóg mówi "oddaj mi jedynie
10 % tego co masz ..." bo BÓG WCALE TAK NIE MÓWI !!!!!!!!!!
Dla przypomnienia tobie i innym jeszcze raz zacytuję co mówi Bóg aby tacy ludzie jak t.ostry nie wkładali swoich wymysłów w słowa Pisma Świętego. :
"Zaiste Ja, Pan, nie zmieniam się, lecz i wy nie przestaliście być synami Jakuba.
3,7 Od dni waszych ojców odstępowaliście od moich przykazań i nie przestrzegaliście ich. Nawróćcie się do mnie, wtedy i Ja zwrócę się ku wam - mówi Pan Zastępów. Lecz wy pytacie: W czym mamy się nawrócić?
3,8 Czy człowiek może oszukiwać Boga? Bo wy mnie oszukujecie! Lecz wy pytacie: W czym cię oszukaliśmy? W dziesięcinach i daninach.
3,9 Jesteście obłożeni klątwą, ponieważ mnie oszukujecie, wy, cały naród.
3,10 Przynieście całą dziesięcinę do spichlerza, aby był zapas w moim domu, i w ten sposób wystawcie mnie na próbę! - mówi Pan Zastępów - czy wam nie otworzę okien niebieskich i nie wyleję na was błogosławieństwa ponad miarę.
3,11 I zabronię potem szarańczy pożerać wasze plony rolne, wasz winograd zaś w polu nie będzie bez owocu - mówi Pan Zastępów." BW
Bóg nie mówi " "oddaj mi jedynie
10 % tego co masz ..."
lecz mówi:
"Znieście wszystkę dziesięcinę do szpichleża, aby była żywność w domu moim" Mal 3,10 Biblia Gdańska
Wyraźnie mówi o dziesięcinie w postaci płodów rolnych !!!! bo nic innego
nie może być zaniesiona do spichlerza !!!!
i druga część aby była żywność w domu moim ŻYWNOŚĆ
ŻYWNOŚĆ rozumiesz ŻYWNOŚĆ a nie pieniądze - przeczytaj sobie ten werset 100 razy może wtedy zrozumiesz.
DWA wersety wyżej czytamy:
"Zaiste Ja, Pan, nie zmieniam się, lecz i wy nie przestaliście być synami Jakuba." Mal 3,6
oraz
"3,9 Jesteście obłożeni klątwą, ponieważ mnie oszukujecie, wy, cały naród. "
Co z nich wynika ?
Wynika z nich jednoznacznie,że te słowa o dziesięcinie Bóg mówi do SYNÓW JAKUBA !!!!!!!!! - NARODU izraelskiego, a nie do chrześcijan, w czasie obowiązywania służby świątynnej (438 rok p.n.e). Słowa te kapłan Malachiasz kieruje do SYNÓW JAKUBA - ROLNIKÓW aby przynieśli dziesięcinę w postaci żywności do spichlerz dla Lewitów (gdyż oni nie mieli na własność ziemi).
Błogosławieństwo wynikłe z przyniesienia 10 % zbiorów z pól do spichlerza objawiało się na POLACH tych co przynosili dziesięciny:
(a nie w postaci pieniędzy w portfelach jak to niektórzy dziś myślą) o czym świadczy poniższy werset:
"3,11 I zabronię potem szarańczy pożerać wasze plony rolne, wasz winograd zaś w polu nie będzie bez owocu "
Czy Bóg obiecał błogosławieństwo chrześcijanom po "oddaniu" dziesięciny?
Absolutnie NIE !!!!!!!!
Obiecał je ale nie chrześcijanom lecz synom Jakuba TYLKO w czasie istnienia świątyni w Izraelu !!! TERAZ TA OBIETNICA JEST NIEAKTUALNA, JUŻ NIE OBOWIĄZUJE I NIE MA MOCY !!! I KLĄTWA (Mal 3,9) TAKŻE JEST NIEAKTUALNA (dotyczyła ona tylko synów Jakuba - narodu izraelskiego w czasie obowiązywania służby świątynnej) JUŻ NIE OBOWIĄZUJE I NIE MA MOCY !!!
Malachiasz apelował głownie do rolników i właścicieli ziemskich ,czyli ludzi wykonujących zawody zobligowane do płacenia dziesięciny wg ówczesnego prawa żydowskiego,biedni nie płacili dziesięcin w ogóle.
Więc proszę przestań kłamać mówiąc: "że Bóg mówi oddaj mi jedynie
10 % tego co masz ..."
Bo jak wyżej wykazałem jest to nieprawda czyli kłamstwo, po drugie nie trzeba Bogu oddawać żadnych pieniędzy bo żadnych pieniędzy od Boga nie pożyczyliśmy a po trzecie Bóg nie mieszka na ul Foksal 8 i nie ma tam swojego konta bankowego z pieniędzmi...
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez Trawa dnia Pon 0:50, 02 Sty 2012, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pon 1:28, 02 Sty 2012 Temat postu: |
|
|
Trawa, przyznaje, ze Twoja interpretacja wydaje mi sie interesujaca, widzialem tez na drugim forum podany przez Ciebie link to ciekawego artykulu. Dlatego zgadzam sie z prosba naszego gospodarza, abys swoje argumenty zebral i usystematyzowal. Mniej wykrzyknikow i emocji, wiecej przykladow, cytatow i konsekwentnych wnioskow - wszystko to uczyni Twoje argumenty bardziej przekonywujacymi.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
|