www.oczekiwanie.fora.pl

andrzej1951 · Wysłany: Wto 16:13, 09 Mar 2010 Temat postu:

Aaaa...
Podyskutujmy na osobny temat. Dotyczy Polski.
Przytłaczająca część posłów i senatorów RP, składając ślubowanie kończyła je słowami: Tak mi dopomóż Bóg.
A ja nie wiem, dlaczego te chłopaki - parlamentarzyści czepiają się Boga.
Co o tym myślicie?
a1951

Jag · Wysłany: Śro 1:30, 10 Mar 2010 Temat postu:

W Australii kiedy sklada sie wiazace prawnie slubowanie, np. przy przyjmowaniu obywatelstwa lub bedac swiadkiem w sadzie, mozna robic to w formie przysiegi (oath) z odwolaniem do Boga, lub jako afirmacje (bez takiego odwolania). Mysle ze to dobry wybor - niech kazdy zdecyduje, jak sumienie dyktuje. Mam jedynie obiekcje do hipokrytow, czyli takich, ktorzy do Boga odwoluja sie jedynie na pokaz.

oczekiwanie · Wysłany: Śro 10:42, 10 Mar 2010 Temat postu:

oczekiwanie · Wysłany: Śro 10:45, 10 Mar 2010 Temat postu:

oczekiwanie · Wysłany: Śro 10:53, 10 Mar 2010 Temat postu:

Asia · Wysłany: Czw 8:02, 25 Mar 2010 Temat postu:

Chłopcy, myslałam, że to dział o doktrynach, a co tu wejdę to o sporcie i wędkowaniu. Moze zróbmy sobie dział o naszych ulubionych zajęciach, które kojarzą mi się zawsze z wakacjami (jak piszecie o tych rybkach, to chciałoby się posiedzieć nad jakimś jeziorkiem Smile

).

oczekiwanie · Wysłany: Czw 19:41, 25 Mar 2010 Temat postu:

Adventus007

εν μερει

Jak rozumiecie te dwa greckie słowa?

Adventus007

Widzę, że na moje pytanie chyba nie ma odpowiedzi Smile

andrzej1951

A ja mam problem.
Obecne władze, rządzace moim krajem nie są z mojej bajki.
Czy moge kantować na podatkach ?
Co, to wg. Was, znaczy - każda władza pochodzi od Boga.
Głupia też?
Pozdrawiam.
a.

Jag

Co slychac, Andrzeju?

Powiedzialbym - wszystko pochodzi od Boga. Nie tylko wladza. I dobrze jest zlo dobrem zwyciezac.

Czy mozesz kantowac na podatkach? Tylko sam mozesz sobie odpowiedziec na takie pytanie. Czy np. w hitlerowskich Niemczech nalezalo przykladnie placic podatki? Czy sabotaz w fabrykach byl zlem? Jesli przez swoje nieplacenie podatkow masz nadzieje osiagnac jakis cel, to warto to rozwazyc. Z drugiej strony, jesli dochody panstwa sie obniza, to straci na tym nie premier czy ministrowie, ale najslabsi w spoleczenstwie, bo rzad nie bedzie sie nalezycie wywiazywal z obowiazku opieki nad nimi.

andrzej1951

Jag !
Dziekuję za odpowiedź. Specjalnie czekałem kilka dni na odpowiedź innych osób. Widocznie mają bardziej zajęty czas innymi problemami. nalezy to zrozumiec, choc oczywiście szkoda...
serdecznie pozdrawiam.
a.

andrzej1951

Drodzy !
Wyobraźcie sobie taką sytuację.
Na nabożeństwie, w Waszym Kościele, wstaje starszy człowiek i rzecze:
Bóg nakazał mi, abym swojego jedynego syna zaprowadził na pobliską górę i zarżnął go na ofiarę Bogu.
Jak by była Wasza reakcja?
Pozdrawiam.
Andrzej

oczekiwanie

andrzej1951

Jarku !
Sytuacja, jaka przedstawiłem jest hipotetyczna, dlatego nie włączyłem w nia matki i syna.
Zresztą;
z biblijnego punktu widzenia te dwie osoby nie miały by nic do gadania w tejże sprawie.
Biorę jednak pod uwagę, że taka rzecz ( podobno) miała miejsce w ST.
A dzisiaj, gdybym usłyszał takową propozycję to powiadomiłbym policję i ordynatora najblizszego szpitala psychiatrycznego.
Na tzw. cito.
Pozdrawiam.
Andrzej