www.oczekiwanie.fora.pl

andrzej1951

Dziś w internecie ukazała sie informacja o tym , że p. J.Kaczyński będzie kandydatem na Prezydenta RP, bo chce kontynuować dzieło swojego Brata, podobno pod hasłem, by Posla i Polacy byli prawi.
Ponieważ łączy się to z katastrofą smoleńską, to chciałbym powiedzieć, że :
Nie chcę by Polska była prawa,
Nie chcę by Polska była lewa,
Nie chcę by Polska była teokratyczna,
Nie chcę by Polska była katolicka, adwentystyczna, baptystyczna, zielonoświątkowa, ewangelicka, judaistyczna itp.
Chcę by Polska była normalna, czego i sobie życzę.
a1951

Asia

Andrzeju, a co rozumiesz przez normalna? Wink

Chyba róznie rozumie się dziś normalność...

Asia

andrzej1951

Asiu !
Dziekuję za pochwałę ale ja ten tekst zamieściłem trochę w formie humorystycznej, bo wielu ludzi go zna.
Co do normalnego kraju !
Otóż bedzie to kraj, w którym prawo będzie obowiązywało nie tylko mnie, zarobki będą godziwe, w nocy bedzie można przejśc ulicami miasta,a nie przemykać się przed bandziorami.
Jest to kraj, w którym policja będzie strzelać ostrą amunicją do bandytów - kiboli,a nie bać się ich.
To kraj, w którym okrutnych morderców bedzie się wieszać, a nie skazywać, na koszt podatnika na całkiem niezłe warunki egzystencji przez 25 lat.
To kraj, w którym nie będę oglądał " szopek pogrzebowych ", a szefem dowództwa wojskowego będzie generał po szkołach oficerskich, a nie biskup polowy gen. dyw. Eminecja jakaś tam.
To kraj, w którym polityk - to nie synonim największego skurwiela pod słońcem, chroniący się immunitetem, tylko człowiek opracowujący i uchwalajacy przyjazne prawo.
To kraj, w którym urzędnik bedzie przyjaznym człowiekiem, a nie sledczym, ktory petenta traktuje jak potencjalnego złodzieja.
To wreszcie kraj, w którym ludzie będą się do siebie usmiechać, a nie kombinowac, jak 'umilić" zycie bliźniemu, np. otruć jego psa.
Gdzie nie będziemy patrzeć kto na nas nastaje i krzywdzi, żyjąc w ciągłym zagrożeniu i paranoiczna przeszłością, tylko czynić wszystko, by żyło się lepiej, bezpieczniej, radośniej.
Bo to są funkcje państwa, a nie jakiejs głupie Katynie, Oświęcimie, areszty wydobywcze, ciągłe spiski.
To kraj, w którym dzieci nie konserwuje się w beczkach po kapuście, tylko się je kocha.
To kraj, w którym Absolut ( możesz to nazwac Bogiem) jest litosciwy, miłosierny i dobry, a nie żądny krwi, piekła, czyścia, ciągłych ofiar i wspaniałych świątyń.
To kraj, w ktorym nikt nie będzie mnie pytał w jakiego boga wierzę.
Mógłbym napisac jeszcze więcej - tylko po co - bo być może jestem utopistą.
Ale, podobno,sa zblizone do moich rozważań, kraje na świecie.
Tylko dlaczego nie jest to Polska?
a1951

Asia

Jesli chodzi o przepraszanie, to mam podobne zdanie do marianny i Andrzeja. Ileż to razy mamy się przepraszać?
Ile lat pamiętać krzywdy? Sami sobie szkodzimy zyjąc przeszłością, nie idąc do przodu...

Jag

Asia

Adventus007

Dzisiaj dostałem w e-mailu pytanie zza granicy:

"Na pokład samolotu lecącego do Smoleńska wsiadł człowiek „mały”, kłótliwy, przeciętny prezydent – zaściankowy i ksenofobiczny, mierny polityk. Autor słów: „spieprzaj dziadu”, „małpa w czerwonym”, „ja panią załatwię”, nieznający słów refrenu hymnu narodowego… Pośmiewisko nie tylko satyryków ale i całej Europy. Prezydent z rekordowo niskim poparciem społecznym…
W trumnie ze Smoleńska przywieziono „wybitnego męża stanu”, „wielkiego patriotę”, „bohatera narodowego”, „ojca narodu”, „największego Polaka”, „równego królom”,…
Ja się k… pytam:
Kto podmienił zwłoki?!
Gdzie jest ciało Lecha Kaczyńskiego?!"

Jak na nie odpowiedzieć po tygodniu płukania mózgu przez media???

Pozdrawiam

andrzej1951

Adwentusie007.
Jego Ekscelencja Pan Prezydent ( to spalone Ciało ) spoczywa na Wawelu.
Osobiście, w ocenie Pana Prezydenta, jestem skłonny opowiedzieć się po stronie pierwszej części maila, którego otrzymałeś.
Ale Polacy, szczególnie ci prawdziwi Polacy uwielbiają martyrologię.
A to Polska właśnie...
a1951

Adventus007

Jag

W Polsce uznaje sie zasade, zeby o swoich umarlych mowic albo dobrze albo wcale (chyba ze ci umarli to jacys "obcy"). No a w tym przypadku nie mowic sie nie da, bo to w koncu najwazniejsza osoba w panstwie, a do tego cale mnostwo innych waznych osob.

Mnie zastanawia to, jaka w Polsce niereprezentatywna jest ordynacja wyborcza. Jesli do wyborow pojdzie np. tylko 10% wyborcow, i kandydat X osiagnie niewielka przewage, to okaze sie, ze mozna zostac prezydentem majac mniej niz 6% poparcia spolecznego! Czy nie powinno byc tak, ze aby zostac prezydentem trzeba zdobyc ponad 50% glosow wszystkich uprawnionych? Problem jedynie w tym, ze jak patrze na obecnych kandydatow, to po prostu nie ma na kogo glosowac. Nawet, gdybym bardzo chcial.

andrzej1951

Jag!
Prawdziwie mówisz. W Polsce ordynacja wyborcza jest postawiona na głowie. Ale ordynację wyborczą uchwala Sejm RP, czyli grupa nielicznych ustala dla siebie zasady wyboru, a co za tym idzie i kasę.
Mamy zbyt mało obywatelskie społeczeństwo.
Dokładniej mówiąc: ok.90 procent społeczeństwa nie interesuje w jaki sposób wybierani są Prezydent, posłowie czy samorządowcy.
O ile chodzi o wybory prezydenckie, to choć moje serce jest w 100 procentach po stronie lewicy, zagłosuję na Komorowskiego.
Bo Napieralski nie ma żadnych szans.
Byle tylko Kaczyński nie dorwał się do władzy.
Chcę spokojnie spać o 6.00 nad ranem.
a1951

Adventus007

Moim zdaniem politycy to jak aktorzy na scenie. Nie ważne czy lewica czy prawica. Oni nie rządzą, rządzą zupełnie inni ludzie. Ci są jak kukiełki, aby ludziom odwracać uwagę od prawdziwych problemów.
W Polsce od dawna rządziły szare eminencje, a nie oficjalny rząd.

Pozdrawiam

Jag

Andrzeju,

Jestem oderwany od polskich realiow (i nie brakuje mi ich!), ale jaka jest naprawde roznica miedzy Komorowskim a Kaczynskim?

Z niecierpliwosci oczekuje, kiedy kandydowac na prezydenta Polski bedzie kobieta!