Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna www.oczekiwanie.fora.pl
Biblistyka, teologia, filozofia, kreacjonizm
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

Ellen G. White - prorokini ?, mistyczka ?, a może....???
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 13, 14, 15  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adventus007
chorazy forum



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 5:55, 10 Sty 2011    Temat postu:

oczekiwanie napisał:
Adventus007 napisał:
Nigdy nie uznawałem muru płaczu za część świątyni Bożej.
Dla mnie świątynią był budynek, zbudowany na wzór Namiotu Świadectwa, czyli o trzech częściach: najświętsze, święte i dziedziniec.
W Świątyni było to rozbudowane na różne dziedzińce.
Myślę, że Sokrates mógł pisać prawdę, bo żył bardzo blisko czasów wydarzenia o jakim pisał, czyli trzęsienia ziemi za cesarza Juliana Apostaty. Ellen White pisała dużo później i jako protestantka mogła nie znać Historii Sokratesa Scholastyka a jedynie dzieła Józefa Flawiusza.

Zastanawiałem się jeszcze nad taką ewentualnością czy Żydzi mogli odbudować świątynię po 70. roku a przed czasami Juliana Apostaty, ale wydaje mi się to nie możliwe, znając historię.
Nie sądzę też aby Rzymianie usuwali fundamenty świątyni i kamienie jakie na nich pozostały. To wymagałoby ogromnego wysiłku, a co z tego mieliby? Chyba nie to, aby potwierdzić słowa Jezusa, których pewnie nie znali nawet...

Pozdrawiam


Trzesienie ziemi w Jerozolimie dokonac by musialo wiekszych zniszczen. Poza tym musialoby to byc trzesienie nadprzyrodzone, przy normalnym fundamenty nie sa wyrzucane w gore.


Nie wiem co to trzęsienie ziemi dokonało, wobec innego miejsca niż miejsce świątyni, wiem co zacytowałem z Sokratesa. Fakt jest taki, że dzisiaj tak naprawdę żydzi nie wiedzą gdzie ten budynek stał.
Wielu żydów nawet nie wchodzi tam, bo nie wie czy nie stanęłoby na miejscu świętego świętych. Bóg tak oczyścił to miejsce że jest problem z jednoznacznym ustaleniem miejsca świątyni.
Mogło ono mieć charakter nadprzyrodzony lub nie. Nie koniecznie musiało to być typowe trzęsienie ziemi jakie oglądamy obecnie.
Opis jak przytoczyłem jest bardzo dokładny. Nie sądzę, aby Sokrates ryzykował wkładając jakąś legendę do swojej książki jeśli chciał zyskać poważanie poprzez napisanie tego dzieła. Książka jest napisana w duchu faktów i jego komentarzy. Możemy się nie zgodzić z komentarzami, ale co do faktów to ogólne wypowiedzi zakazu Żydom aby odwiedzać to miejsce mnie nie przekonują, bo zakaz wyszedł od cesarzy i zmiana cesarza i stanowiska wobec żydów mogła w jednej chwili to zmienić.
Julian Apostata był specyficznym cesarzem, bo wcześniejsi i późniejsi popierają chrześcijan, a on był im przeciwny, więc prawdopodobne jest że to przeciwieństwo mogło zaowocować sympatią wobec przeciwników chrześcijan, czyli żydów.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 6:05, 10 Sty 2011    Temat postu:

Adam Gołębiewski napisał:
Adventus007 napisał:
(...)
Zobaczcie chociażby na sprawę książki pt. "Wczesne Pisma".
Rozdział pt. "Następne widzenia" str. (32-33) 23: "Na jednej tablicy były cztery, a na drugiej sześć". To jest niezgodne z Biblią, bo tekst grecki mówi nam o tym że było po pięć przykazań na każdej tablicy. Proszę sobie porównać Efez. 6,2-3 grecki tekst oraz Rzym. 13,9 np. Biblia Gdańska.
Istnieje coś takiego jak biologia dekalogów biblijnych, gdzie każde 5 przykazań odpowiada palcom rąk i palcom nóg. (...)


Jeżeli więc zakon (dwie tablice z dekalogiem) przyrównany jest do serca, a serce nie leży idealnie po środku pod mostkiem, ale jego 2/3 objętości jest z lewej strony, zatem nie dziwmy się, że 'biologia dekalogów biblijnych' przyzwala na to, by pierwsza tablica miała 4, a druga 6 przykazań.


Pogubilem sie. Gdzie dekalog przyrownany jest do serca?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 6:07, 10 Sty 2011    Temat postu:

Adventus007 napisał:
Administratorze czy Ty podświadomie nie myślisz kategoriami Ellen White - Prorok kontra Sokrates Scholastyk - Prawnik?
Wychodząc z założenia że ona była istotnie Prorokiem, każdy dowód upada, bo któż może się zmierzyć ze słowem Proroka? Nawet inny Prorok nie będzie podważał słów Proroka, chyba że jest fałszywym prorokiem.

Wygooglujcie sobie słowo "dekalog" w różnych językach i naciśnijcie opcję pt. grafika a zobaczycie że są w sieci tylko trzy rodzaje dekalogów: 3+7 - katolickie, 4+6 - adwentystycze i 5+5 - żydowskie.
I kto według Was ma rację: katolik, adwentysta czy żyd?

Ellen White nie trzyma się prawdy że pierwsze przykazanie o miłości do Boga jest w obietnicy V przykazania dekalogów biblijnych. Dla mnie jest to oczywiste.

Moim zdaniem ona nie widziała żadnego dekalogu w niebie, albo miała jakieś majaki, bo jak mogła to rozpoznać, jeśli dekalog był zapisany palcem Bożym po hebrajsku od prawej do lewej i to w tamtym czasie nie było odstępów wyrazowych. Co ona mogła zobaczyć? 4+6???
Coś tu nie gra. Poza tym jeśli Bóg objawiłby jej sabat, to dlaczego przez 9 lat nie wiedziała, że ma go święcić od zachodu słońca w piątek? Wyraźnie nie znała żydowskiego święcenia sabatu.

Pozdrawiam


Adventusie. Liczy sie ciezar dowodu. EGW kontra Scholastyk w odniesieniu do zburzenia (zaorania) Swiatyni. Ja mam swoja trzecia droge - powstanie Bar Kochby


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 6:09, 10 Sty 2011    Temat postu:

Adventus007 napisał:


Ellen White nie trzyma się prawdy że pierwsze przykazanie o miłości do Boga jest w obietnicy V przykazania dekalogów biblijnych. Dla mnie jest to oczywiste.

Moim zdaniem ona nie widziała żadnego dekalogu w niebie, albo miała jakieś majaki, bo jak mogła to rozpoznać, jeśli dekalog był zapisany palcem Bożym po hebrajsku od prawej do lewej i to w tamtym czasie nie było odstępów wyrazowych. Co ona mogła zobaczyć? 4+6???
Coś tu nie gra. Poza tym jeśli Bóg objawiłby jej sabat, to dlaczego przez 9 lat nie wiedziała, że ma go święcić od zachodu słońca w piątek? Wyraźnie nie znała żydowskiego święcenia sabatu.

Pozdrawiam


A moze jakis aniol jej tlumaczyl?! Embarassed


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adventus007
chorazy forum



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 6:44, 10 Sty 2011    Temat postu:

oczekiwanie napisał:
Adventus007 napisał:


Ellen White nie trzyma się prawdy że pierwsze przykazanie o miłości do Boga jest w obietnicy V przykazania dekalogów biblijnych. Dla mnie jest to oczywiste.

Moim zdaniem ona nie widziała żadnego dekalogu w niebie, albo miała jakieś majaki, bo jak mogła to rozpoznać, jeśli dekalog był zapisany palcem Bożym po hebrajsku od prawej do lewej i to w tamtym czasie nie było odstępów wyrazowych. Co ona mogła zobaczyć? 4+6???
Coś tu nie gra. Poza tym jeśli Bóg objawiłby jej sabat, to dlaczego przez 9 lat nie wiedziała, że ma go święcić od zachodu słońca w piątek? Wyraźnie nie znała żydowskiego święcenia sabatu.

Pozdrawiam


A moze jakis aniol jej tlumaczyl?! Embarassed


Może jej anioł tłumaczył. Tylko jaki to był anioł? Jedno wiem, że V przykazanie jest nie mniej atakowane przez szatana jak IV w NT podobnie jest dzisiaj.
Dlaczego IV przykazanie miałoby być na I tablicy odpowiedniku I przykazania miłości do Boga a już V nie? To nie jest na pewno zgodne z Biblią. Tak jak pozmieniano kolejność ksiąg kanonu ST w Bibliach chrześcijan, tak samo zrobiono bezmyślą zmianę w podziale przykazań na dwóch tablicach kamiennych.
V przykazanie dekalogów biblijnych jest ostatnim przykazaniem I tablicy i tak to jest ukazane przez żydów i ma to mocne uzasadnienie.
Wizje Ellen White próbują zaś to zmienić, co jest podstępnym zamachem na autorytet rodzicielski dany przez Boga. Czy dzisiaj dzieci nie stają się dziećmi państwowymi? Popatrzcie co się dzieje?
Efez. 6,2-3 i Rzym. 13,9 rozwalają w pył wizję Ellen White o 4+6 przykazaniach. Apostoł Paweł był rabinem żydowskim, prorokiem i apostołem chrześcijańskim. On wiedział co pisze. To chrześcijanie sfałszowali jego wypowiedzi, dlatego te teksty nie pokazują to co widać w nich w języku oryginalnym. Przemyśl to Jarku dobrze.
Zauważ, że test na Ellen White trzeba szukać w pozornych drobiazgach, bo inne rzeczy zwolennicy jej natchnienia poprawili, ale takich rzeczy nie zauważyli, bo na to trzeba już mieć specjalistyczną wiedzę lub być żydem z urodzenia.
Nie przeczę, że w dorobku Ellen White można znaleźć sporo cennych myśli, ale to jeszcze nie dowód że ona była prorokiem. Wielu chrześcijan pisało budujące i wartościowe książki nie twierdząc, że są one darem proroczym. O tym, czy ktoś ma królewskie poparcie świadczy posiadanie żelaznego berła, korony i jutrzenki (u królów zastępowało jutrzenkę złote jabłko). Ellen White wyraźnie nie posiadła tajemnicy jutrzenki, czyli nie miała gwiazdy jasnej porannej.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adventus007 dnia Pon 6:47, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adventus007
chorazy forum



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 6:55, 10 Sty 2011    Temat postu:

Kolejna sprawa ujawniająca kwestię 22 X 1844 roku. Proszę zauważyć, że Ellen White wierzyła w teorię zamkniętych drzwi łaski. Pisała o tym otwarcie, chociaż odcinała się jakoby wizje popierały tę naukę. Istnieje tu problem, bo aby wierzyć w teorię zamkniętych drzwi, trzeba się kierować żydowskim zrozumieniem sądu, który trwa przez 10 dni od 1. tiszri do 10. tiszri. Koniec sądu dla tych najzatwardzialszych żydów jest w ostatnim dniu tych 10. dni na upamiętanie się.
Zmiana teologiczna że sąd dopiero się rozpoczął gdy się już skończył to wielka rzecz. Jest to bowiem całkiem nowa nauka nie mająca poparcia ani w judaiźmie ani w chrześcijaństwie. Jak sprawdzić jej wiarygodność? W K ADS po prostu wierzą, że EGW była prorokiem i to tak wyjaśniła i dlatego tak wierzą. Czy jest to jednak oparte na Biblii? Każda nauka potrzebuje poparcia nie jednego poza biblijnego autora, ale więcej autorów natchnionych i biblijnych.
Pokażcie mi kogoś kto nie jest w K ADS i wierzy, że w niebie trwa sąd od 22 X 1844 roku. To wynika wybitnie z wiary w profetyzm EGW. Człowiek traci wiarę w jej profetyzm i traci wiarę w tę naukę. A przecież sąd o jakim jest mowa w Dan. 7 ukazuje osądzanie zwierząt, które już były, czyli musi on być poza wymiarem czasu ziemskiego. To wydaje się tak oczywiste.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adventus007 dnia Pon 7:38, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adventus007
chorazy forum



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:14, 10 Sty 2011    Temat postu:

Wyjaśnijcie mi co spowodowało, że sąd w czasie od 1. tiszrii do 10. tiszri zamienił się w sąd od 10. tiszri do czasu przed 15. tiszri? Gdzie są na to dowody biblijne poza pismami EGW? Moim zdaniem to novum teologiczne, które trąci sekciarstwem na odległość. Trzebaby przyjąć, że żydzi mieli fałszywe zrozumienie sądu od 1. tiszri do 10. tiszri przez całą swoją historię aż pojawili się rozczarowani milleryści i wyjaśnili że sąd rozpoczyna się dopiero 10. tiszri a nie kończy. To jest niesamowite patrząc na historię. Sprawa nie mająca wcześniej żadnego precedensu.

Proszę też zobaczcie na trójanielskie poselstwo z Obj. 14. rozdziału.
K ADS twierdzi że rozumie to poselstwo i je głosi od czasów Millera. A sprawę znamienia na czole i na ręce wyjaśnia jakimiś pieczęciami królów czy amerykańskich prezydentów. Wink Sprawa zaś jest prosta. W Wj. 13,16 jest napisane:
Niechaj to będzie jako znak na ręce twojej i jako znamię między oczyma twoimi, gdyż ręką przemożną wyprowadził nas Pan z Egiptu.
(BW)

Co jest znakiem na czole i na ręce? Pamiątka wyjścia z Egiptu. Dlatego exodus jest tak mocno zamanifestowany w dwóch wersjach dekalogów biblijnych.
Co wiec jest przeciwieństwem exodusu? Przeciwieństwem exodusu jest ruch antyexodus spod góry Synaj po uczynieniu złotego cielca, aby wrócić do Egiptu.
Ustanowiono niedzielę 50. dnia po odejściu Mojżesza z obozu.

Mojżesz powstrzymał mieczem powrót do Egiptu, a Jezus powstrzymał poprzez zesłanie Ducha w Dz. 2. Egipt to symbol królestwa szatana i niewoli w grzechu i śmierci. Obchodzenie na wiosnę 14. nisan jako Wieczerzy Pańskiej i sabatów 15. nisan i 21. nisan ukazuje nam wyjście z Egiptu grzechu.

Katolicyzm ma swoją wielkanoc isztariańską, która jest antyżydowska w swej naturze i skoncentrowana na niedzieli podobnie z pięćdziesiątnicą, która organicznie należy do tych świąt, chociaż jest daleko odsunięta i też zawsze w niedzielę.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adventus007 dnia Pon 7:15, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adventus007
chorazy forum



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:27, 10 Sty 2011    Temat postu:

Kolejna sprawa. Jaki w Biblii jest pierwszy tekst nakazujący świętowanie? Każdy adwentysta z K ADS wskaże za EGW na Gen. 2,1-3. A tymczasem pierwszym tekstem jest Gen. 1,14.

Dlaczego EGW przez ponad 9 lat nie święciła sabatu według zasady z Gen. 1,14 kierując się znakiem zachodów słońca, ale regułą Józefa Batesa? Najwyraźniej coś było nie tak z jej duchem proroctwa. Było zamieszanie, bo jedni święcili sabat od wschodu Słońca do wschodu Słońca, inni od piątku godziny 18. do soboty godziny 18. a jeszcze inni od zachodu Słońca do zachodu Słońca.

Gdy w końcu osadzono sabat w regule z Gen. 1,14 ukazała się niekonsekwencja trwająca po dziś dzień, że bierze się za znak Słońce, ale nie bierze się drugiego świadka, jakim jest Ksieżyc, bo nie święci się nowiów.
Nie bierze się też pod uwagę reguły gwiazd, chociaż bliskość Plejad i Oriona w Mezopotami zwiastuje wiosnę. Jest więc nie zrozumienie Job. 38,31.
I tak opierając się na EGW, mamy teologię wybiórczości biblijnej.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adventus007 dnia Pon 7:29, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jag
Pulkownik



Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:36, 10 Sty 2011    Temat postu:

Drodzy dyskutanci, nie zapominajcie tez o dekalogu z Ks. Wyjscia 34 - bardzo roznym od dwoch pozostalych.

Poza tym niezaleznie, ktorej z trzech wersji dekalogu sie trzymamy, tekst biblijny nie daje podstaw do podzialu przykazan, bo nie sa one tam ponumerowane, ani w zaden inny sposob oznaczone.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Gołębiewski
plutonowy



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Pon 7:41, 10 Sty 2011    Temat postu:

Piotrze, Twoje argumenty są jak przysłowiowa kula w płot, co już Tobie udowodniłem na innym forum jak Twoja teoria o Jutrzence lub o dysku z Nebry (co nawet wykazałem Ci na tym forum).

Oto jedna z moich notatek na Facebooku. Ta dotyczy kwestii rozpoczynania sabatu przez pionierów:



Niektórzy atakują Ellen White zarzucając jej to, że jako Boży prorok przez okres okołu dziesięciu lat nie otrzymała Bożego objawienia na temat właściwego rozpoczynania i kończenia sabatu przez lud Boży. Przypomnę, że przez ten okres adwentyści rozpoczynali sabat o godzinie 18:00 w piątek i kończyli w sobotę o tej samej porze. Poniższe świadectwo Ellen White oraz komentarz do tamtych wydarzeń napisany przez członków zarządu Publikacji Ellen G. White wyjaśnia to, co stanowi zarzut. Myślę, że warto zapoznać się z poniższym opracowaniem:





CZAS ROZPOCZĘCIA SABATU



Pokazano mi, że jest tak: „Od wieczora do wieczora będziecie święcić sabat”. Anioł powiedział: „Weźcie słowo Boże, czytajcie je, zrozumcie, a nie pobłądzicie. Czytajcie dokładnie, a tam znajdziecie, co to jest wieczór i kiedy on jest”. Zapytałam anioła, czy Bóg gniewa się na Swój lud, że rozpoczyna sabat tak, jak do tej pory [od 18:00 do 18:00 – przypisek mój]. Zostałam zawrócona do pierwszego sabatu, a następnie idąc za ludem Bożym, aż do naszych czasów, ale nie widziałam, żeby Pan był niezadowolony lub gniewał się. Zapytałam, dlaczego tak jest, że dopiero teraz [po około 10 latach – przypisek mój], tak późno musimy zmieniać czas rozpoczęcia sabatu. Anioł powiedział: „Zrozumiesz, ale jeszcze nie teraz.” Anioł powiedział: „Jeżeli światło nadchodzi i światło to jest odrzucane lub odkładane na bok, wtedy przychodzi potępienie i gniew Boży, ale zanim przyjdzie światło, nie ma grzechu, bo nie ma światła, które można by odrzucić”. Widziałam, że niektórym wydawało się, że Pan pokazał, że sabat zaczyna się o szóstej, a ja wiedziałam tylko, że zaczyna się wieczorem. Wnioskowano z tego, że wieczór jest o szóstej. Zobaczyłam, że słudzy Boży muszą się zjednoczyć, utworzyć ściślejszą wspólnotę.



1T 116



- - - - - - - - -



Wyjaśnienie [appendix 1T 713]:



Przez okres około 10 lat adwentyści przestrzegający sabatu obchodzili go od 6 po południu w piątek do 6 po południu w sobotę. Starszy Joseph Bates w swojej pierwszej broszurze na temat trwania sabatu czwartego przykazania, opublikowanej w 1846 roku, podał powody dla przypuszczalnego poparcia w Piśmie przestrzegania sabatu w ten sposób. Cytował on przypowieść o robotnikach w winnicy, których ostatnia grupa została zawołana o „godzinie jedenastej” dnia i pracowała tylko jedną godzinę. Zostało dokonane z nimi rozliczenie „kiedy nadeszło zrównanie”. Mateusz 20:6,8,12 porównując to z pytaniem Chrystusa „Czyż dzień nie ma dwunastu godzin?” dowodził, że „zrównanie” rozpoczynało się o godzinie dwunastej, czyli szóstej, przeliczając czas równikowy lub początek świętego roku. Szacunek dla jego lat i doświadczenia oraz pobożnego życia mogły być głównymi powodami przyjęcia jego wniosków bez dalszego badania.



Z biegiem czasu i rozchodzenia się wieści, zwiększająca się liczba wyznawców sabatu kwestionowała tę praktykę i broniła czasu zachodu słońca do obliczania rozpoczęcia się sabatu. Dokładne biblijne badanie tego problemu zostało dokonane przez starszego J.N. Andrewsa, który napisał rozprawę, wykładającą biblijne powody na rzecz czasu zachodu słońca. Praca ta została przedstawiona i przedyskutowana w sabat 17.listopada 1855 roku na konferencji w Battle Creek, Michigan, z takim rezultatem, że niezupełnie wszyscy obecni zostali przekonani, że wniosek starszego Andrewsa jest prawidłowy. Przedstawienie tego tematu siostrze White w tej wizji, dane w dwa dni później, odpowiedziało na pytania, pojawiające się w niektórych umysłach i miało wpływ na jedność wśród wierzących. Komentując to doświadczenie, jako ilustrujące instytucję wizji, jako potwierdzającej wnioski oparte na studiach biblijnych raczej, aniżeli wprowadzanie nowego nauczania, starszy James White napisał później:



... „Powstaje naturalne pytanie: Jeżeli wizje są zsyłane, aby poprawić błądzących, dlaczego wcześniej nie zobaczyła ona błędu godziny szóstej? Zawsze byłem pełen wdzięczności, że Bóg poprawił ten błąd w Swoim własnym właściwym czasie i nie pozwolił, aby nieszczęsny podział istniał między nami co do tego tematu. Ale, drogi czytelniku, praca Boga w tej sprawie jest w doskonałej harmonii z właściwą pozycją co do darów duchowych. Wydaje się, że nie jest życzeniem Pana nauczanie Swojego ludu przez dary Ducha na tematy biblijne, dopóki Jego słudzy nie będą pilnie szukać słowa. Kiedy zostało to zrobione na temat czasu rozpoczynania sabatu i większość została ustalona, a niektórzy znaleźli się w niebezpieczeństwie, że będą w niezgodzie z całym ciałem w tej sprawie, wtedy, tak, wtedy właśnie był czas, aby Bóg okazał Swoją dobroć w objawianiu darów Swojego Ducha w osiągnięciu przez niego właściwej pracy.” (Review and Herald, 25.lutego 1868r.)



Zatem, Piotrze, jest dosłownie tak, jak już Ci to pisałem wcześniej. Twoje puste argumenty przyczyniają się do jeszcze większego umocnienia naszej wiary. Dziwna ta Twoja misja, ale Bóg też prowadzi dziwne dzieło i chwała Mu za to, że dzięki temu moja wiara się jeszcze bardziej utrwala! Zresztą nie tylko moja. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Gołębiewski
plutonowy



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Pon 8:08, 10 Sty 2011    Temat postu:

Adventus007 napisał:
(...) W Wj. 13,16 jest napisane:
Niechaj to będzie jako znak na ręce twojej i jako znamię między oczyma twoimi, gdyż ręką przemożną wyprowadził nas Pan z Egiptu.
(BW)

Co jest znakiem na czole i na ręce? Pamiątka wyjścia z Egiptu. (...)

Tekst ten jest powtórzeniem z Exod.13:9, gdzie czytamy:

2 Moj. 13:9 (Bw)
I będzie ci to jako znak na ręce twojej i jako pamiątka między oczyma twoimi, aby zakon Pański był w ustach twoich, gdyż ręką przemożną wyprowadził cię Pan z Egiptu.


Czytajmy dalej:

5 Moj. 6:4-9 (Bw)
Słuchaj, Izraelu! Pan jest Bogiem naszym, Pan jedynie! Będziesz tedy miłował Pana, Boga swego, z całego serca swego i a całej duszy swojej, i z całej siły swojej. Niechaj słowa te, które Ja ci dziś nakazuję, będą w twoim sercu. Będziesz je wpajał w twoich synów i będziesz o nich mówił, przebywając w swoim domu, idąc drogą, kładąc się i wstając. Przywiążesz je jako znak do swojej ręki i będą jako przepaska między twoimi oczyma. Wypiszesz je też na odrzwiach twojego domu i na twoich bramach.


Idźmy dalej:

5 Moj. 11:13-21 (Bw)
A zatem, jeżeli słuchać będziecie moich przykazań, które Ja wam dziś daję, miłując Pana, Boga waszego, i służąc mu z całego serca swego i z całej swojej duszy, to On będzie spuszczał deszcz na waszą ziemię we właściwym czasie: jesienny i wiosenny, a ty będziesz zbierał swoje zboże, swój moszcz i swoją oliwę; On też będzie dawał na twoich polach trawę dla twego bydła, a ty będziesz jadał do syta. Strzeżcie się, aby wasze serce nie dało się zwieść i abyście nie odstąpili i nie służyli bogom innym i nie oddawali im pokłonu, gdyż Pan wybuchnie na was gniewem i zamknie niebiosa, że nie będzie deszczu, a ziemia nie wyda swego plonu, i szybko zginiecie w tej pięknej ziemi, którą Pan wam daje. Przyjmijcie zatem te moje słowa do swego serca i do swojej duszy i przywiążcie je jako znak do swojej ręki, i niech będą jako opaska między waszymi oczyma; nauczajcie ich swoich synów, mówiąc o nich, gdy siedzisz w domu i gdy jesteś w drodze, i gdy się kładziesz, i gdy wstajesz. Wypisz je także na odrzwiach twojego domu i na swoich bramach, aby pomnożyły się dni wasze i dni waszych synów w ziemi, którą Pan przysiągł dać waszym ojcom, tak jak dni niebios, które są nad ziemią.


W tym miejscu polecam Wam zapoznać się z ostatnim wykładem biblijnym na temat MOCY BOŻEJ, który w miniony sabat wstawiliśmy na naszą stronę internetową Trójanielskiej Służby. Wykład teb pogłębia zrozumienie właśnie tych kwestii przedstawionych przeze mnie powyżej.

[link widoczny dla zalogowanych]

[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adventus007
chorazy forum



Dołączył: 01 Lut 2010
Posty: 252
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 8:58, 10 Sty 2011    Temat postu:

Adamie, rozbawiłeś mnie. Smile)
Kogo Ty bronisz?
Sabat nigdy nie był domeną protestantyzmu, gdyż Biblia ukazuje że jego strażnikiem jest Izrael i Mesjasz żydowski, który jest nazwany Panem sabatu. Optyka adwentystyczna jest taka, jakby nie było historii przed XIX wiekiem i nie było nic ważnego poza K ADS w tym samym czasie.
Po prostu sekciarstwo.
Wyjaśnienia bez wyjaśnień mnie nie pasjonują, znam je zanim Adam słyszał w ogóle o istnieniu adwentyzmu.
To jest wciąż podkreślanie autorytetu EGW i liderów K ADS i nie wiele poza tym. Ellen White obiecała, że wyjaśni ten "fenomen", że przez ponad 9 lat adwentyści świętowali sabat według godzininy 18. Anioł powiedział jej że jeszcze nie teraz. Upłynęło całe jej życie i nie mamy wyjaśnienia, poza tymi śmiesznymi wymówkami, jakie przytoczył Adam, który wkupuje się w łaski K ADS chodząc za mną w sieci jak Radosław wkupując się jezuitom na NK.
Mechanizm zupełnie prymitywny. Nie jest to niezależne badanie Biblii, ale szukanie ludzkiego poparcia. Ja szukam prawdy. Jestem ponad wyznaniami i ich zrozumieniem. Mogę dzięki temu korzystać ze światła jakie jest wszędzie a nie w zamkniętych przez liderów denominacji.

K ADS popiera papiestwo, tylko robi to tak jakby go zwalczał i to jest jego sposób na przetrwanie. Wszystko w nim się sypie. Ludzie są zastraszeni. Czym bardziej są zależni od liderów K ADS tym bardziej się boją. Po prostu niewola gorsza niż żydostwo pod panowaniem świętych rabinów, którzy liczyli kroki w sabat.
Mógłbym książkę napisać o moim pobycie w K ADS i jak tam się traktuje wolną myśl i niezależny sposób rozumowania. Adaś po prostu wszedł w fazę ślepego naśladownictwa.

Po co Adamie układasz te kalendarze skoro K ADS nie poparł badań Samuela Bacchiocchiego? Robisz to dla zamieszania w sieci wśród tych co chcą coś więcej z Biblii niż 28. zasad wiary.

Ellen White obiecała, że wyjaśni tę dziwną sytuację ponad 9 lat łamania sabatu i obietnicy nie dotrzymała. Podobnie jest z małżeństwem, które wśród adwentystów przed EGW nie jadło wieprzowiny. Gdy ona jadła wieprzowinę to było to fanatyzmem i skrajnością a jak ona przestała jeść to już tego nie krytykowała. Po prostu perspektywa: światłem jest to co ja uznaję za światło - typowo sekciarskie.

Kochani Przyjaciele uczcie się z Biblii, z historii chrześcijaństwa i nie dajcie sobie spłaszczyć perspektywy do wypowiedzi EGW i liderów K ADS, bo będziecie myśleć kanałowo.

Zamiast patrzeć na światło przez dziurkę od klucza lepiej otworzyć drzwi i popatrzeć w całości co jest przed domem. To takie proste Smile)

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Adventus007 dnia Pon 9:03, 10 Sty 2011, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej1951
Pulkownik



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 8:58, 10 Sty 2011    Temat postu:

Adamie !
Mam dwa pytania do Ciebie.
Czy te nakazy Boga dotyczace przepasek, obowiazują i chrześciajn.
Bo jesli nie, to nie potrzeby sie tym zajmować.
Jeśli natomiast obowiązują, to czy Ty stosujesz te zasady?
Ja osobiście dziwnie by się czuł z przepaską na głowie i "wstążeczką" na rece.
Pyt nr 2.
Czy oprócz Ciebie i KADS ktoś akcentuje ( zwraca uwagę) na poselstwo Trzech Aniołów?
Masz jakies rozeznanie w tej sprawie?
a.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Adam Gołębiewski
plutonowy



Dołączył: 20 Mar 2009
Posty: 43
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: Poland

PostWysłany: Pon 9:10, 10 Sty 2011    Temat postu:

Adventus007 napisał:
(...) Adam, który wkupuje się w łaski K ADS chodząc za mną w sieci jak Radosław wkupując się jezuitom na NK. (...)

Kolejne kłamstwo z Twojej strony. Widzisz u innych słomkę, a w swoim oku nie dostrzegasz belki, pisząc takie rzeczy. Wiele razy wytykasz komuś łamanie dziewiątego przykazania, ale kiedy Ty sam pod to podpadłeś, to już nie dostrzegasz tego. Rozwiązaniem jest maść na oczy.

Na tym forum pojawiłem się prawie rok wcześniej od Twojego zarejestrowania się tu! Zatem nie mąć innym w głowach, Piotrze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
andrzej1951
Pulkownik



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 1192
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 23 razy
Ostrzeżeń: 1/5
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 9:16, 10 Sty 2011    Temat postu:

Adwentysie007 !
A ja tam nie czuję sie zniewolony ani zastraszany.
Nie zauważyłem też, by podczas róznorakich dyskusji z duchownymi tegoz koscioła bym był w jakikolwiek sposób szykanowany, choc prezentowałem nieraz "szokujace" teorie.
I, Drodzy, wybaczcie ale rozbawiają mnie do rozpuku twierdzenia, że wobec dorosłych ludzi, ktokolwiek z kościoła może stosować zastraszanie.
A niby czym mieliby mnie zastarszyć?
Wykluczeniem?
Ja mi się nie będzie podobać sam sie wykluczę.
a.
A biblie studiuję, wiele spraw jest dla mnie niezrozumiałych, dlatego też o nie pytam.


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 5, 6, 7 ... 13, 14, 15  Następny
Strona 6 z 15

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin