Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna www.oczekiwanie.fora.pl
Biblistyka, teologia, filozofia, kreacjonizm
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

swiete szalenstwo
Idź do strony 1, 2  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna -> Filozofia
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:39, 13 Cze 2012    Temat postu: swiete szalenstwo

Swiete szalenstwo jest tym,czego najbardziej obawiam sie
w dzisiejszym swiecie.Dla swietego szalenstwa nie ma zadnych
autorytetow,ustala je samo dla siebie.Uzyskuje wladze i zaufanie ludzi,
ktorych nastepnie prowadzi do swietych wojen i mordow.
Czlowiek niestety nie jest swiety i ciagle balansuje na granicy
dobra i zla dlatego latwo moze stracic kontrole.
Przyklad to Izrael,Palestyna ale tez i lokalne zgromadzenia religijne.
Dlaczego tak sie dzieje,ze to co bylo swietoscia i autorytetem
przeradza sie w fanatyzm?Kiedy czlowiek traci kintrole nad soba
i przechodzi ta granice?
Ostatnio czytalam gdzies,ze w krajach najmniej religijnych
ludzie sa duzo bardziej przyjacielscy i duzo mniej agresywni.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nemeczek
chorazy forum



Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:18, 09 Gru 2012    Temat postu:

Przyznam sie szczerze ze nie wiem co masz na mysli.
Samo pojecie "swiete szalenstwo" - jest mi znane ,ale nie w kontekscie ktorym piszesz.Co do przykladu Palestyny i Izraela - to problem polityczny.
Co do tego stwierdzenia :
"Ostatnio czytalam gdzies,ze w krajach najmniej religijnych
ludzie sa duzo bardziej przyjacielscy i duzo mniej agresywni."
Nie wiem na ile ta statystyka jest wiarygodna - Grecja jest tu przedstawiona jako kraj ateistyczny - tymczasem w Grecji panuje prawoslawie,
ale w kilku tych krajach bylem osobiscie - i niestety do takich wnioskow nie doszedlem.
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 20:52, 09 Gru 2012    Temat postu:

Moze napisac warto troche inaczej - wyostrzyc logicznie. Ateisci sa bardziej przyjazni, bo maja mniej tematow do klotni.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 12:23, 12 Gru 2012    Temat postu:

nemeczek napisał:
Przyznam sie szczerze ze nie wiem co masz na mysli.
Samo pojecie "swiete szalenstwo" - jest mi znane ,ale nie w kontekscie ktorym piszesz.Co do przykladu Palestyny i Izraela - to problem polityczny.
Co do tego stwierdzenia :
"Ostatnio czytalam gdzies,ze w krajach najmniej religijnych
ludzie sa duzo bardziej przyjacielscy i duzo mniej agresywni."
Nie wiem na ile ta statystyka jest wiarygodna - Grecja jest tu przedstawiona jako kraj ateistyczny - tymczasem w Grecji panuje prawoslawie,
ale w kilku tych krajach bylem osobiscie - i niestety do takich wnioskow nie doszedlem.
[link widoczny dla zalogowanych]


Miałam na myśli dystans do " Świętych Ksiąg" Brak dystansu w tej
kwestii potęguje konflikty.Palestyna i Izrael są tego najlepszym dowodem.
Myślę,że nie jest to konflikt typowo polityczny.Widać tu wyrażnie
brak niezależnego myślenia jednostek.Tacy ludzie są
najczęściej wykorzystywani przez różnego rodzaju krzykaczy
począwszy od polityków przez księży pastorów a skończywszy na współwyznawcy.Wiarę najłatwiej jest wykorzystać jako narzędzie
konfliktu ponieważ najczęściej towarzyszy jej zaślepienie czyli fanatyzm.
Można powiedzieć,że wiara jest niebezpieczna,zbierała i zbiera żniwo
jak choroba zakażna i wciąż pochłania nowe ofiary.
W całym tym szaleństwie życie ludzkie ma najmniejszą wartość
i właściwie to nie ma znaczenia czy jest używana do czynienia
dobra czy zła.

Postaram się odnależć ten artykół,gdzieś mi się zawieruszył.
Przykładem mogą być kraje,gdzie wiarę zastąpiła tradycja np Polska.
To o wiele bardziej bezpieczne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 18:44, 13 Gru 2012    Temat postu:

Pytanie? Czy buddysci tocza wojny? Jakas odpowiedz?

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Jag
Pulkownik



Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 22:15, 13 Gru 2012    Temat postu:

oczekiwanie napisał:
Pytanie? Czy buddysci tocza wojny? Jakas odpowiedz?



Oczywiscie, ze tocza. Przeciez to tylko ludzie, jak Zydzi, chrzescijanie czy ateisci.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nemeczek
chorazy forum



Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 0:37, 15 Gru 2012    Temat postu:

koralik napisał:

Palestyna i Izrael są tego najlepszym dowodem.
Myślę,że nie jest to konflikt typowo polityczny.Widać tu wyrażnie
brak niezależnego myślenia jednostek.Tacy ludzie są
najczęściej wykorzystywani przez różnego rodzaju krzykaczy
począwszy od polityków przez księży pastorów a skończywszy na współwyznawcy.Wiarę najłatwiej jest wykorzystać jako narzędzie
konfliktu ponieważ najczęściej towarzyszy jej zaślepienie czyli fanatyzm.
Można powiedzieć,że wiara jest niebezpieczna,zbierała i zbiera żniwo
jak choroba zakażna i wciąż pochłania nowe ofiary.
W całym tym szaleństwie życie ludzkie ma najmniejszą wartość
i właściwie to nie ma znaczenia czy jest używana do czynienia
dobra czy zła.

Postaram się odnależć ten artykół,gdzieś mi się zawieruszył.
Przykładem mogą być kraje,gdzie wiarę zastąpiła tradycja np Polska.
To o wiele bardziej bezpieczne.

Koraliku,
konflikt Palestyna - Izrael to problem czysto polityczny.
Nie widze w tym zadnego "swietego szalenstwa".
Palestynczycy mieszkali na tych ziemiach od setek lat.
Panstwo Izrael po roku 70 A.D. przestalo istniec,
a wiekszosc pozostalych przy zyciu Zydow wyemigrowalo do innych krajow.
W wyniku dzialan organizacji syjonistycznych ,od konca 19 wieku
Zydzi zaczynaja powracac na te tereny.
W roku 1948 powstaje na nowo panstwo Izrael.
Mam tu ciekawa wypowiedz pierwszego premiera. Izraela,
polskiego Zyda z Plonska,Davida Ben Guriona.

"Dlaczego Arabowie mieliby zaprowadzic pokoj ?Jesli ja bylbym arabskim przywodca,nigdy nie zawieralbym ukladow z Izraelem.To jest oczywiste : zabralismy ich kraj.Z pewnoscia,
Bog obiecal go nam,lecz jakie ma to dla nich znaczenie ?
Mielismy juz antysemityzm,nazizm,Hitlera,Auschwitz,lecz czy to jest ich wina ?
Oni zauwazaja jedno : przybylismy tutaj i ukradlismy im ich kraj.
Dlaczego mieli by to zaakceptowac ?"
( tlumaczenie moje )

David Ben-Gurion (1886 – 1973), Prime Minister of Israel (1948 - 1953 and 1955 - 1963)
"Why should the Arabs make peace? If I were an Arab leader, I would never make terms with Israel. That is natural: we have taken their country. Sure, God promised it to us, but what does that matter to them? There has been anti-Semitism, the Nazis, Hitler, Auschwitz, but was that their fault? They only see one thing: we came here and stole their country. Why should they accept that?
Source: quoted in "The Jewish Paradox" by Nahum Goldmann, former president of the World Jewish Congress.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:11, 18 Gru 2012    Temat postu:

W mojej ocenie te dwa kraje to przede wszystkim dwie wielkie religie,
gdzie życie codzienne zdominowane jest obrzędami i księgami.
Ta wypowiedz premiera Izraela najlepiej świadczy o tym,że nie ma
tu miejsca na polityczną dyplomację a wręcz chroniczną potrzebę
posiadania wroga, co jest typowe raczej dla instytucji religijnych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 21:58, 18 Gru 2012    Temat postu:

Kortaliku. Tak mi przykro, ze zyjemy w takim durnym swiecie. I dodatkowo media wciskaja nam kit,

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nemeczek
chorazy forum



Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 22:58, 18 Gru 2012    Temat postu:

Koraliku,
zycie zdominowane obrzedami i ksiegami ?
NO WAY !
W jakim swiecie Ty zyjesz,
Izraelczycy sa zajeci robieniem kasy,
a Palestynczycy walka o ekonomiczne przetrwanie.
Wypowiedz Ben Guriona to po prostu szczere przyznanie sie ze
Zydzi zabrali Palestynczykom ich kraj bo byli militarnie silniejsi.
Chroniczna potrzeba posiadania wroga typowe dla instytucji religijnych ?
Rolling Eyes
Izrael jest oaza w swiecie arabskim i ostatnia rzecza ktora potrzebuje to
wrogowie.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:32, 20 Gru 2012    Temat postu:

nemeczek napisał:
Koraliku,
zycie zdominowane obrzedami i ksiegami ?
NO WAY !
W jakim swiecie Ty zyjesz,
Izraelczycy sa zajeci robieniem kasy,
a Palestynczycy walka o ekonomiczne przetrwanie.
Wypowiedz Ben Guriona to po prostu szczere przyznanie sie ze
Zydzi zabrali Palestynczykom ich kraj bo byli militarnie silniejsi.
Chroniczna potrzeba posiadania wroga typowe dla instytucji religijnych ?
Rolling Eyes
Izrael jest oaza w swiecie arabskim i ostatnia rzecza ktora potrzebuje to
wrogowie.


To tylko moje pojmowanie tego konfliktu a to,że Izraelczycy
są zajęci "robieniem kasy" tylko pokazuje ich prawdziwą motywację..
A o co walczą tak naprawdę Palestyńczycy..? gdyby nie Izrael,to
poszukaliby sobie innego wroga.To ich bezrefleksyjna religijność.

Myślę jednak,że religie potrzebują wrogów chociażby ze względu
na poczucie odrębności i poczuciu swojej wyjatkowości.To wlasnie
religie spowodowały spustoszenie mentalne i moralne.Ani jedni
ani drudzy tak naprawdę nie chcą asymilacji a wręcz przeciwnie,
ponieważ to lezy w ich naturze ukształtowanej przez szczególną ich
więz z Bogiem a co za tym idzie -poczucie szczególnej wyjątkowości.

Ta oaza normalności ma za sobą nie świętą historię,niestety.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 21:39, 20 Gru 2012    Temat postu:

Koraliku. Byc moze nie masz racji co do religii w ogole. Ale mysle, ze w przypadku religii, tzw misyjnych mozesz sie nie mylic. Misja wielu religii jest nawracanie. Nawracanie na swoje poglady. Takim narzedziem jest np apologetyka (pisalem na ten temat doktorat). Moja religia jest objawiona przez Boga i On chce aby wszyscy przyjeli to objawienie, a ja jestem narzedziem to przekazania tegoz objawienia. Pierwszy krok do wojny z tymi, ktorzy mysla inaczej.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nemeczek
chorazy forum



Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 19:36, 21 Gru 2012    Temat postu:

Koralik,widze ze jestes bardzo uparta i nie potrafisz powiedziec
pomylilam sie.A przeciez to takie ludzkie sie mylic.
Pytasz o co tak naprawde walcza Palestynczycy ?
To proste.O swoja ojczyzne.I maja jak najbardziej prawo
do tego.Palestyna jako panstwo nie istnieje ,a miliony jej obywateli
mieszkaja na uchodzctwie,czesto od kilkudziesieciu lat w obozach
dla uchodzcow,czesto w skrajnej nedzy.

Latwo jest wydawac sady o cudzej religijnosci,
o motywach innych , o naturze "tych innych".
Tylko czy taka ocena bedzie prawdziwa ?
Obiektywna ?
Jak dotad tego obiektywizmu nie widze u Ciebie.
Widze tylko bezustanne,bezkrytyczne negatywne ocenianie,
potepianie.
Widze ze masz wielki problem z religia.
I to nie tylko w tym temacie.
Takze w bardzo wielu innych Twoich postach.
Nie rozumie skad ta awersja sie bierze ?
Czy wynika to z Twoich jakis osobistych doswiadczen ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 21:41, 21 Gru 2012    Temat postu:

nemeczek napisał:
Koralik,widze ze jestes bardzo uparta i nie potrafisz powiedziec
pomylilam sie.A przeciez to takie ludzkie sie mylic.
Pytasz o co tak naprawde walcza Palestynczycy ?
To proste.O swoja ojczyzne.I maja jak najbardziej prawo
do tego.Palestyna jako panstwo nie istnieje ,a miliony jej obywateli
mieszkaja na uchodzctwie,czesto od kilkudziesieciu lat w obozach
dla uchodzcow,czesto w skrajnej nedzy.

Latwo jest wydawac sady o cudzej religijnosci,
o motywach innych , o naturze "tych innych".
Tylko czy taka ocena bedzie prawdziwa ?
Obiektywna ?
Jak dotad tego obiektywizmu nie widze u Ciebie.
Widze tylko bezustanne,bezkrytyczne negatywne ocenianie,
potepianie.
Widze ze masz wielki problem z religia.
I to nie tylko w tym temacie.
Takze w bardzo wielu innych Twoich postach.
Nie rozumie skad ta awersja sie bierze ?
Czy wynika to z Twoich jakis osobistych doswiadczen ?


Moimi opiniami na temat religii nie chciałam nikogo obrazić,
brak mi niestety elegancji i obiektywizmu wypowiedzi -wybacz.
Ale myślę,że jestem jedną z wielu osób,które dostrzegły ,że
światopogląd wywodzący się z religii zaburza świadomość czynów
ponieważ odpowiedzialność za własne słabości,grzechy,czyny
przerzuca się na np;Boga,Jezusa,kozła ofiarnego.Zauważ,że
łatwo czuć się wtedy usprawiedliwionym,oczyszczonym-wybranym
Mam wrażenie,że tacy ludzie czują się zwolnieni z osobistej
odpowiedzialności,refleksji,poprawy.Powyższe przykłady potwierdzają
niestety,że religijność nie motywuje do niczego dobrego,zwalnia
z myślenia i blokuje wrażliwość na cudzy los.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 22:12, 21 Gru 2012    Temat postu:

nemeczek napisał:
Koralik,widze ze jestes bardzo uparta i nie potrafisz powiedziec
pomylilam sie.A przeciez to takie ludzkie sie mylic.
Pytasz o co tak naprawde walcza Palestynczycy ?
To proste.O swoja ojczyzne.I maja jak najbardziej prawo
do tego.Palestyna jako panstwo nie istnieje ,a miliony jej obywateli
mieszkaja na uchodzctwie,czesto od kilkudziesieciu lat w obozach
dla uchodzcow,czesto w skrajnej nedzy.

Latwo jest wydawac sady o cudzej religijnosci,
o motywach innych , o naturze "tych innych".
Tylko czy taka ocena bedzie prawdziwa ?
Obiektywna ?
Jak dotad tego obiektywizmu nie widze u Ciebie.
Widze tylko bezustanne,bezkrytyczne negatywne ocenianie,
potepianie.
Widze ze masz wielki problem z religia.
I to nie tylko w tym temacie.
Takze w bardzo wielu innych Twoich postach.
Nie rozumie skad ta awersja sie bierze ?
Czy wynika to z Twoich jakis osobistych doswiadczen ?


Nemeczku,nie podoba mi sie ton twojej powyzszej wypowiedzi. Kazdy z nas pisze na tym forum subiektywne posty - rowniez TY. Nikt nie ma tu prawa to wymagania od kogokolwiek obiektywizmu, bo obiektywizm z definicji nie istnieje. Ja rowniez mam problem z religia, a nie tylko Koralik. a ty takich problemow z religia nie masz? Prosze cie o ocenianie tresci danych postow a nie ich autorow. A jesli chcesz pisac jakies prywatne docinki to na priva. Prosze Nemeczku. Bardzo prosze.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna -> Filozofia Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony 1, 2  Następny
Strona 1 z 2

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin