|
www.oczekiwanie.fora.pl Biblistyka, teologia, filozofia, kreacjonizm
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 15:22, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
oczekiwanie napisał: |
Nie, nie byla. Koraliku - strzal w dyche. Juz wkrotce Polacy beda wybierac sie do Hiszpanii, Italii, Chorwacji, itp/ A co k...rwa z Polska? Ja tylko moge marzyc o Mazurach, Toruniu, Podkowie Lesnej, Karpaczu. A Solina? Prawie szczyt marzen!!! Koraliku - Thanx |
Może i lepiej,że wybierają się do Hiszpanii,tłoku przynajmniej
nie będzie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Wto 23:31, 30 Kwi 2013 Temat postu: |
|
|
A jak nie bedzie tloku, to moze nie bedzie tez prywatnych parkingow "platnych niestrzezonych" w atrakcyjnych miejscach, bezsensownie wysokich cen, i nie bedzie wszedzi lupalo disco-polo. Wtedy moze i ja stary kraj odwiedze, bo corka ciagle mnie o to pyta. Moze tez w koncu parlamentarzysci wezma sie do roboty i zlikwiduja "pulapke paszportowa". Wtedy to na pewno sie juz wybierzemy. Ale poki co, to chyba jednak latwiej nam bedzie pojechac do Kenii.
Co do piosenki o Solinie, to podejrzewam, ze opisuje ona rzeczywistosc sprzed jakiegos pol wieku, wiec nie idealizujmy tego, co jest teraz.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 18:19, 01 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Jag napisał: | A jak nie bedzie tloku, to moze nie bedzie tez prywatnych parkingow "platnych niestrzezonych" w atrakcyjnych miejscach, bezsensownie wysokich cen, i nie bedzie wszedzi lupalo disco-polo. Wtedy moze i ja stary kraj odwiedze, bo corka ciagle mnie o to pyta. Moze tez w koncu parlamentarzysci wezma sie do roboty i zlikwiduja "pulapke paszportowa". Wtedy to na pewno sie juz wybierzemy. Ale poki co, to chyba jednak latwiej nam bedzie pojechac do Kenii.
Co do piosenki o Solinie, to podejrzewam, ze opisuje ona rzeczywistosc sprzed jakiegos pol wieku, wiec nie idealizujmy tego, co jest teraz. |
a co to jest "pulapka paszprotowa"?
A co do disco polo:
http://www.youtube.com/watch?v=tVKqa0RL7lI
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 23:12, 01 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Pulapka paszportowa jest dyskutowana w sieci od dziesiecioleci – choc mieszkancow UE nie dotyczy. W skrocie oznacza to, ze moge do starego kraju przyjechac na zagranicznym paszporcie. Wpuszcza mnie, ale jak bede chcial wyjechac, to straz graniczna mnie zatrzyma, gdyz polskie prawo stanowi, ze obywatel polski nie moze w Polszcze poslugiwac sie zagranicznym dokumentem tozsamosci. I beda mnie przetrzymywac, az sobie polski passport wyrobie. Polonia probuje wywierac nacisk na rzad od lat, ale ze skutkiem niewielkim. Ale jak przyjezdza np. Zbigniew Brzezinski, to go wypuszczaja nie pytajac o polski paszport – gdyz wszyscy jestesmy rowni, ale niektorzy sa widocznie rowniejsi, niz inni. Wyrobienie polskiego paszportu poza starym krajem nie jest latwe, gdyz trzeba podanie zlozyc osobiscie, co dla mnie oznacza podroz 1,400 km (w jedna strone) do najblizszego konsulatu. Do tego oplata jest wyzsza niz za paszport australijski, a podania sa przyjmowane przez konsulat przez jekies pol godziny w srode i czwartek, wiec jak sie spoznisz 5 minut to musisz przyjechac drugi raz. Ministrus Sikorski powiedzial, ze to po to, aby ludzie Polski nie traktowali jako republiki bananowej. A przeciez banany w polsce nie rosna. Wiec robi z Polski republike buraczana, a poki co latwiej pojechac do Kenii.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
koralik
Pulkownik
Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 19:04, 04 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Nadszedł czas letnich kawiarenek, można dostać tam kawę,
poczytać gazetę,pouśmiechać się do ludzi.
https://www.youtube.com/watch?v=yxP__4gSjjA
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 17:18, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Jag napisał: | Pulapka paszportowa jest dyskutowana w sieci od dziesiecioleci – choc mieszkancow UE nie dotyczy. W skrocie oznacza to, ze moge do starego kraju przyjechac na zagranicznym paszporcie. Wpuszcza mnie, ale jak bede chcial wyjechac, to straz graniczna mnie zatrzyma, gdyz polskie prawo stanowi, ze obywatel polski nie moze w Polszcze poslugiwac sie zagranicznym dokumentem tozsamosci. I beda mnie przetrzymywac, az sobie polski passport wyrobie. Polonia probuje wywierac nacisk na rzad od lat, ale ze skutkiem niewielkim. Ale jak przyjezdza np. Zbigniew Brzezinski, to go wypuszczaja nie pytajac o polski paszport – gdyz wszyscy jestesmy rowni, ale niektorzy sa widocznie rowniejsi, niz inni. Wyrobienie polskiego paszportu poza starym krajem nie jest latwe, gdyz trzeba podanie zlozyc osobiscie, co dla mnie oznacza podroz 1,400 km (w jedna strone) do najblizszego konsulatu. Do tego oplata jest wyzsza niz za paszport australijski, a podania sa przyjmowane przez konsulat przez jekies pol godziny w srode i czwartek, wiec jak sie spoznisz 5 minut to musisz przyjechac drugi raz. Ministrus Sikorski powiedzial, ze to po to, aby ludzie Polski nie traktowali jako republiki bananowej. A przeciez banany w polsce nie rosna. Wiec robi z Polski republike buraczana, a poki co latwiej pojechac do Kenii. |
To moze warto zrzec sie takiego obywatelstwa? Jest to mozliwe?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Śro 22:58, 08 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
oczekiwanie napisał: | Jag napisał: | Pulapka paszportowa jest dyskutowana w sieci od dziesiecioleci – choc mieszkancow UE nie dotyczy. W skrocie oznacza to, ze moge do starego kraju przyjechac na zagranicznym paszporcie. Wpuszcza mnie, ale jak bede chcial wyjechac, to straz graniczna mnie zatrzyma, gdyz polskie prawo stanowi, ze obywatel polski nie moze w Polszcze poslugiwac sie zagranicznym dokumentem tozsamosci. I beda mnie przetrzymywac, az sobie polski passport wyrobie. Polonia probuje wywierac nacisk na rzad od lat, ale ze skutkiem niewielkim. Ale jak przyjezdza np. Zbigniew Brzezinski, to go wypuszczaja nie pytajac o polski paszport – gdyz wszyscy jestesmy rowni, ale niektorzy sa widocznie rowniejsi, niz inni. Wyrobienie polskiego paszportu poza starym krajem nie jest latwe, gdyz trzeba podanie zlozyc osobiscie, co dla mnie oznacza podroz 1,400 km (w jedna strone) do najblizszego konsulatu. Do tego oplata jest wyzsza niz za paszport australijski, a podania sa przyjmowane przez konsulat przez jekies pol godziny w srode i czwartek, wiec jak sie spoznisz 5 minut to musisz przyjechac drugi raz. Ministrus Sikorski powiedzial, ze to po to, aby ludzie Polski nie traktowali jako republiki bananowej. A przeciez banany w polsce nie rosna. Wiec robi z Polski republike buraczana, a poki co latwiej pojechac do Kenii. |
To moze warto zrzec sie takiego obywatelstwa? Jest to mozliwe? |
Teoretycznie mozliwe. Praktycznie - droga przez meke. W cywilizowanych demokracjach obywatelstwa mozna sie zrzec przez prosta deklaracje. A w Polsce trzeba zlozyc podanie do samego prezydenta "o wydanie zgody na zrzeczenie sie obywatelstwa polskiego", nie ma on bowiem obowiazku takiej zgody wydac ani uzasadniac swojej negatywnej decyzji, mimo, ze jest to sprzeczne z konstytucja RP ktora pozwala zrzec sie obywatelstwa. Nie wspominajac wszystkich oplat (bezzwrotnych), wymaganych dokumentow (w tm zyciorys: "urodzilem sie w rodzinie robotniczo-inteligenckiej" itp.)...
[link widoczny dla zalogowanych]
Nie zamierzam wiec placic urzedasom. Ma to tez taka dobra strone, ze moja corka bedzie mogla miec polski paszport, jesli np. zechce mieszkac w UE, a jednoczesnie poki co nie jest zarejestrowana w zadnym polskim urzedzie.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jag dnia Śro 23:08, 08 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 20:42, 09 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Jag. i ty chcesz wlasna corke wkolowac w ten roch paszportowo-obywatelski? bron cie panie boze. zwykly paszport australijski wystarczy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Czw 23:10, 09 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
oczekiwanie napisał: | Jag. i ty chcesz wlasna corke wkolowac w ten roch paszportowo-obywatelski? bron cie panie boze. zwykly paszport australijski wystarczy. |
Nie chce! Poniewaz nie jest zarejestrowana w zadnym polskim urzedzie to nie ma Peseli, NIPow i dla panstwa polskiego po prostu nie istnieje. I tak bedzie jak dlugo sama zechce. Ale jesli bedzie chciala kiedys skorzystac z prawa do pracy/rezydencji w UE, to bedzie mogla sie powolac na moje pochodzenie i zazadac paszportu polskiego. Kto wie, do tego czasu moze urzedy polskie znormalnieja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
oczekiwanie
Administrator
Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 6 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Pią 19:57, 10 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Jag napisał: | oczekiwanie napisał: | Jag. i ty chcesz wlasna corke wkolowac w ten roch paszportowo-obywatelski? bron cie panie boze. zwykly paszport australijski wystarczy. |
Nie chce! Poniewaz nie jest zarejestrowana w zadnym polskim urzedzie to nie ma Peseli, NIPow i dla panstwa polskiego po prostu nie istnieje. I tak bedzie jak dlugo sama zechce. Ale jesli bedzie chciala kiedys skorzystac z prawa do pracy/rezydencji w UE, to bedzie mogla sie powolac na moje pochodzenie i zazadac paszportu polskiego. Kto wie, do tego czasu moze urzedy polskie znormalnieja. |
Australiczycy moga dostac prace w UK tak samo jak obywatele EU.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat |
Autor |
Wiadomość |
Jag
Pulkownik
Dołączył: 11 Mar 2009
Posty: 1482
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 0:16, 11 Maj 2013 Temat postu: |
|
|
Prace dostac moze moga, ale aby legalnie mieszkac i pracowac w UK potrzebuja wizy.
[link widoczny dla zalogowanych]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Jag dnia Sob 0:18, 11 Maj 2013, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|