Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna www.oczekiwanie.fora.pl
Biblistyka, teologia, filozofia, kreacjonizm
 
 FAQFAQ   SzukajSzukaj   UżytkownicyUżytkownicy   GrupyGrupy   GalerieGalerie   RejestracjaRejestracja 
 ProfilProfil   Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościZaloguj się, by sprawdzić wiadomości   ZalogujZaloguj 

literatka
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna -> poezja
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 20:49, 02 Cze 2012    Temat postu:

Very Happy Dziekuje

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Nie 9:48, 03 Cze 2012    Temat postu:

A kiedy ksiezyc srebrnym lukiem
ciol polnoc wsrod slowikow westchnien,
odgarnal chmury ciemny pukiel
maj wszedl w ogrody bezszelestnie.

Trawy drza rosa na kaczencach
trzmiel umazany pylkiem zlotym
poranek gra sloneczne scherca,
wiatr wtanczyl sie w wierzbowe sploty.

Zielonosc smieje sie soczyscie
rozowo pachnie lesny groszek
sluchaj,jak milosc tetni w lisciach,
narecza bzu dla ciebie niose.

autor ewa


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 7:54, 07 Cze 2012    Temat postu:

Przetrwam
Przetrwam...Minely lata i lata przemina,
Bedzie tysiac utracen i tysiac zdobywan,
Bede tesknil- godzina pojdzie za godzina
W tancu zalow,nadziei,lez i oczekiwan

Przetrwam...Lecz dzien nastanie,gdy wsrod wielkiej gluszy
Cos ostatniego skona pod meki ogromem;
Wygasnie Plomien Swiety w umeczonej duszy,
A dom twoj juz nie bedzie dla mnie Bozym Domem.

I wtedy wielka cisza zywot swoj pociesze
I bedzie cisza owa- tobie przebaczeniem
I wine twoja straszna,i grzech twoj rozgrzesze
Modlac sie za twa dusze ogromnym milczeniem.

Julian Tuwim


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Czw 20:15, 14 Cze 2012    Temat postu:

zewszad dowodza mi,ze
wszystko jest nicoscia
przemienia sie w nicosc
nic nie warte-
nie slucham
nie wierze
nie dam nigdy
odebrac sobie sensu
chwili-zycia!


dobrze czuc zycie w sobie
dzielic sie doznaniami
przekazywac
rzeczywistosc z Wtedy

dobrze ze istnieje
cieszy mnie
kazda odzyskana godzina
bo moje zycie jest cudem
darem!

Halina Birenbaum


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MariAnna
chorazy forum



Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: polska

PostWysłany: Wto 11:48, 07 Sie 2012    Temat postu:

Konwalie


Nie musimy o to pytać fachowego ogrodnika,
Z amatorskich bowiem obserwacji już wynika,
Że konwalia jest wyraźnym przeciwieństwem słonecznika.
Jako drobny,
Skromny kwiat od urodzenia,
Nie pcha się na plaże pełne słońca,
Szuka raczej cienia.
A w tym cieniu,
Gdzie wokoło są konwalie inne,
Życie wiedzie typowo rodzinne.
Gdy się człowiek czasem spotka z konwaliami,
To tak wyglądają konwalie pod drzewami,
Jakby właśnie przyjechały na wycieczkę,
Żeby sobie w lesie odpocząć troszeczkę.
Wszędzie dzieci konwaliowe,
Mężowie
I żony,
Taki konwaliowy piknik na kocach zielonych.
Tyle, że nikt tu nie pije
I jajek nie pieprzy,
No i zapach od konwalii płynie dużo lepszy.
Chociaż niepokaźna taka,
Choć ma wzrost na dwóję,
To konwalia, mimo wszystko, pierwszorzędnie truje.
Takie jak ta wiadomostki
Przydać się nam mogą,
Bo wskazują jakie kwiaty dawać naszym wrogom.
A konwalie wypadają w dodatku niedrogo.

Ludwik Jerzy Kern


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
nemeczek
chorazy forum



Dołączył: 24 Sty 2012
Posty: 256
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 19:54, 08 Wrz 2012    Temat postu:

Raport z oblężonego miasta
ZBIGNIEW HERBERT

Zbyt stary żeby nosić broń i walczyć jak inni –

wyznaczono mi z łaski poślednią rolę kronikarza
zapisuję – nie wiadomo dla kogo – dzieje oblężenia

mam być dokładny lecz nie wiem kiedy zaczął się najazd
przed dwustu laty w grudniu wrześniu może wczoraj o świcie
wszyscy chorują tutaj na zanik poczucia czasu

pozostało nam tylko miejsce przywiązania do miejsca
jeszcze dzierżymy ruiny świątyń widma ogrodów i domów
jeśli stracimy ruiny nie pozostanie nic

piszę tak jak potrafię w rytmie nieskończonych tygodni
poniedziałek: magazyny puste jednostką obiegową stał się szczur
wtorek: burmistrz zamordowany przez niewiadomych sprawców
środa: rozmowy o zawieszeniu broni nieprzyjaciel internował posłów
nie znamy ich miejsca pobytu to znaczy miejsca kaźni
czwartek: po burzliwym zebraniu odrzucono większością głosów
wniosek kupców korzennych o bezwarunkowej kapitulacji
piątek: początek dżumy sobota: popełnił samobójstwo
N.N. niezłomny obrońca niedziela: nie ma wody odparliśmy
szturm przy bramie wschodniej zwanej Bramą Przymierza

wiem monotonne to wszystko nikogo nie zdoła poruszyć

unikam komentarzy emocje trzymam w karbach piszę o faktach
podobno tylko one cenione są na obcych rynkach
ale z niejaką dumą pragnę donieść światu
że wyhodowaliśmy dzięki wojnie nową odmianę dzieci
nasze dzieci nie lubią bajek bawią się w zabijanie
na jawie i we śnie marzą o zupie chlebie i kości
zupełnie jak psy i koty

wieczorem lubię wędrować po rubieżach Miasta
wzdłuż granic naszej niepewnej wolności
patrzę z góry na mrowie wojsk ich światła
słucham hałasu bębnów barbarzyńskich wrzasków
doprawdy niepojęte że Miasto jeszcze się broni

oblężenie trwa długo wrogowie muszą się zmieniać
nic ich nie łączy poza pragnieniem naszej zagłady
Goci Tatarzy Szwedzi hufce Cesarza pułki Przemienienia Pańskiego
kto ich policzy
kolory sztandarów zmieniają się jak las na horyzoncie
od delikatnej ptasiej żółci na wiosnę przez zieleń czerwień do zimowej czerni

tedy wieczorem uwolniony od faktów mogę pomyśleć
o sprawach dawnych dalekich na przykład o naszych
sprzymierzeńcach za morzem wiem współczują szczerze
ślą mąkę worki otuchy tłuszcz i dobre rady
nie wiedzą nawet że nas zdradzili ich ojcowie
nasi byli alianci z czasów drugiej Apokalipsy
synowie są bez winy zasługują na wdzięczność więc jesteśmy wdzięczni

nie przeżyli długiego jak wieczność oblężenia
ci których dotknęło nieszczęście są zawsze samotni
obrońcy Dalajlamy Kurdowie afgańscy górale

teraz kiedy piszę te słowa zwolennicy ugody
zdobyli pewną przewagę nad stronnictwem niezłomnych
zwykłe wahanie nastrojów losy jeszcze się ważą

cmentarze rosną maleje liczba obrońców
ale obrona trwa i będzie trwała do końca

i jeśli Miasto padnie a ocaleje jeden
on będzie niósł Miasto w sobie po drogach wygnania
on będzie Miasto

patrzymy w twarz głodu twarz ognia twarz śmierci
najgorszą ze wszystkich – twarz zdrady

i tylko sny nasze nie zostały upokorzone

1982
http://www.youtube.com/watch?v=39viiu-IRw4


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez nemeczek dnia Sob 20:20, 08 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Sob 15:33, 15 Wrz 2012    Temat postu:

Jak to jest byc czlowiekiem
spytal ptak
Sama nie wiem
Byc wiezniem swojej skory
a siegac nieskonczonosci
byc jencem drobiny czasu
a dotykac wiecznosci
byc beznadziejnie niepewnym
i szalencem nadziei
byc igla szronu
i garscia upalu
wdychac powietrze
dusic sie bez slowa
plonac
i gniazdo miec z popiolu
jesc chleb
lecz glodem sie nasycac
umierac bez milosci
a kochac przez smierc
To smieszne odrzekl ptak
wzlatujac w przestrzen lekko.

Anna Kamienska
"Smieszne"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 17:32, 17 Wrz 2012    Temat postu:

Co sie to dzieje!Co sie to dzieje!
Az lekam sie wyznac to komu;
Wiecie,az slonce dzis rano
zajrzalo do mego domu

Az lekam sie wyznac to komu...
Trza miec odwage-do skutku!
Zlociste,wiecie,nasturcje
Zakwitly w moim ogrodku

Trza miec odwage-do skutku,
Wiec powiem wam jeszcze cos wiecej;
Srod kwiatow smiech,wiecie,rozblysnol,
Szczery ,radosny,dziewczecy.

O,powiem wam jeszcze cos wiecej,
tylko nie smiejcie sie ze mnie;
Ja,wiecie czekalem na nia
I nie czekalem daremnie

Tylko nie smiejcie sie ze mnie,
Dusza ma calkiem pijana!
Rzekla mi wiecie;jak slicznie ,
Gdy slonce w dom zajrzy z rana.

Jan Kasprowicz
"Co sie dzieje"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 17:59, 19 Wrz 2012    Temat postu:

Jeszcze sie serce twe ku mnie nachyli,
jeszcze bedziemy ze soba mowili
o wielkim miescie lezacym na wodzie,
gdzie pelne kwiatow czarne plyna lodzie
gdzie co wieczora slonce kryje glowe
za niewidzialne lasy koralowe
gdzie,byle tylko troche woda spadla
morskie na swiatlo wychodzac dziwadla

Jeszcze bedziemy w miejscu jechali
przy czarnych wioslach po szumiacej fali
gestwina kanalow,pod zwodzone mosty,
gdzie sie jak weze czaja wodorosty
i gdy nas pusta wesolosc ogarnie,
liczyc bedziemy gwiazdy i latarnie,
bo przy miesiacu i srod szybkiej jazdy
nikt nie rozpozna promyka od gwiazdy.

Jeszcze sie we mnie milosc raz rozzarzy...
Milczec bedziemy czasem,twarz przy twarzy
lub urywane prowadzic rozmowy,
trwoznie od siebie odchylajac glowy
i baczac pilnie,z tajnym tylko drzeniem
by sie wejrzenie nie zbieglo z wejrzeniem
by z powitaniem albo tez w podziece
dluzej sie czasem nie zetknely rece.

Jeszcze sie plomien rozpali ostatni
Schwytani razem do smiertelnej matni
zlaczeni-potem odarci od siebie,
w najglebszym piekle,to w najwyzszym niebie
miotani uczuc przeciwnych tysiacem
razeni chlodem,paleni goracem,
bedziemy,nawet najszczytniejszej chwili,
jak potepiency do siebie tesknili
na jednym stosie do krzyza przybici
wiecznie pragnacy i nigdy nie syci.

Illakowiczowna Kazimiera
"Cos sie stac musi"


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Śro 14:56, 26 Wrz 2012    Temat postu:

Zielono mam w glowie i fiolki w niej kwitna,
Na klabach mych mysli sadzone za mlodu,
Pod sloncem,co dalo mi dusze blekitna
I ktore mi swieci bez trosk i zachodu

...Obnosze po ludziach moj smiech i bukiety
Rozdaje wokolo i jestem radosna
Wichura zachwytu i szczescia poety,
Co zamiast czlowiekiem, powinien byc wiosna.

Wiosna i wino 1919
Kazimierz Wierzynski


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez koralik dnia Śro 16:49, 26 Wrz 2012, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 11:05, 05 Paź 2012    Temat postu:

http://www.youtube.com/watch?v=FZ4Nu0-uK3o
Bardzo mi sie podoba ta recytacja.
Autor potrafi jednak najlepiej przekazac to,
co napisal.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pon 7:25, 15 Paź 2012    Temat postu:

Chirurdzy muszą być ostrożni

Chirurdzy muszą być ostrożni,
Gdy biorą w dłoń pieczołowicie
Skalpel-pod jego cienkim ostrzem
Rusza się winowajca - Życie!

Emily Dickinson
przełożył Stanisław Barańczak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
koralik
Pulkownik



Dołączył: 23 Lut 2012
Posty: 1149
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Wto 14:25, 16 Paź 2012    Temat postu:

Jesień
http://www.youtube.com/watch?v=RbJGkmJGBQQ


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
MariAnna
chorazy forum



Dołączył: 14 Mar 2009
Posty: 186
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/5
Skąd: polska

PostWysłany: Czw 5:54, 18 Paź 2012    Temat postu:

Nie tylko my


Czytamy - Bóg tak umiłował świat...
a więc nie tylko ludzi
ale i pliszkę
odymioną pszczołę
jeża eleganta wprost spod igły
nawet muła ni to ni owo
bo ani to koń ani osioł
(żal że go człowiek stwarzał
żyje jak kawaler co się nie rozmnaża)
gruszę co kwitnie zaraz przed jabłonią
liście konwalii prawie bez ogonka
cielę co za matką się wlecze

a my tak czulimy się do Boga
jakby On miał nas tylko kochać na świecie

ks. Jan Twardowski


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
oczekiwanie
Administrator



Dołączył: 10 Mar 2009
Posty: 2642
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/5

PostWysłany: Pią 18:33, 19 Paź 2012    Temat postu:

MariAnna napisał:
Nie tylko my


Czytamy - Bóg tak umiłował świat...
a więc nie tylko ludzi
ale i pliszkę
odymioną pszczołę
jeża eleganta wprost spod igły
nawet muła ni to ni owo
bo ani to koń ani osioł
(żal że go człowiek stwarzał
żyje jak kawaler co się nie rozmnaża)
gruszę co kwitnie zaraz przed jabłonią
liście konwalii prawie bez ogonka
cielę co za matką się wlecze

a my tak czulimy się do Boga
jakby On miał nas tylko kochać na świecie

ks. Jan Twardowski



Marianna, cudowne, dzieki.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum www.oczekiwanie.fora.pl Strona Główna -> poezja Wszystkie czasy w strefie GMT
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8  Następny
Strona 3 z 8

 
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin